Arłukowicz nie wejdzie do domu Pawłowicz i nie pogada z księżmi o in vitro

Udostępnij:
Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz był Gościem Radia Zet. W rozmowie z Moniką Olejnik poruszył m. in. kwestię oczekiwania na ustawę in vitro i pomysły posłanki Pawłowicz.
Minister wyjaśnił, co znaczy in vitro i stwierdził, że ustawa jest praktycznie gotowa, jest po konsultacjach zewnętrznych i wystarczy tylko "dojść do kompromisu i ta ustawa jest gotowa do wprowadzenia pod obrady sejmu". Pozostaje jednak postawa kościoła, którą minister komentuje:

- Episkopat także ma prawo wypowiadać się publicznie, aczkolwiek nie wiem czy powinien być głównym komentatorem ustawy o in vitro. W mojej ocenie powinna być dostępna dla wszystkich tych, którzy borykają się z problemem niepłodności. My zaproponowaliśmy ustawę, która tak naprawdę pomaga ludziom, którzy walczą z problemem niepłodności, to jest blisko dwa miliony ludzi w Polsce - mówił Arłukowicz. - Porównywanie in vitro do aborcji jest przejawem albo braku wiedzy, albo cynizmu - podkreślił.

Arłukowicz także odniósł się do wypowiedzi posłanki Krystyny Pawłowicz na temat związków partnerskich, która powiedziała, że zadaniem ministra zdrowia jest leczyć homoseksualizm.

- Ja nie będę komentować prof. Pawłowicz, no wszyscy widzimy jej wyczyny rozedrgane emocje, jeżeli tylko się zaczyna jakakolwiek dyskusja o związkach partnerskich. Ja nie mam nic przeciwko związkom partnerskim, ja nie zaglądam nikomu do jego prywatnego domu, nigdy tego nie robiłem, nie zamierzam tego robić niezależnie od funkcji, które będę pełnił, czy będę odpowiadał za system ochrony zdrowia, czy nie, to pani prof. Pawłowicz nie będzie narzucała mi tego, żeby leczyć homoseksualizm, bo homoseksualizm chorobą nie jest - odpowiedział minister.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.