BCC: Zakaz reklamy aptek i OFE to cios w wolny rynek
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 29.11.2013
Źródło: BCC, AL
W polskim prawie istnieją regulacje dotyczące zakazu reklamy niektórych towarów i usług. Od momentu wejścia w życie 1 stycznia 2012 r. ustawy refundacyjnej funkcjonuje zakaz reklamy aptek wynikający z art. 94a ustawy Prawo farmaceutyczne. Firmy członkowskie BCC z branży farmaceutycznej wskazują na jego niekonstytucyjność. Dziś pojawia się kolejne, niekorzystne dla firm rozwiązanie. Projekt zmian w OFE przewiduje zakaz dotyczący reklamy funduszy emerytalnych.
"Niepokoi pomysł zakazu reklamy funduszy emerytalnych i wprowadzenie drastycznych kar. Rządowe propozycje naruszają konstytucyjną równość podmiotów gospodarczych wobec prawa. Polski ustawodawca dyskryminuje OFE, a faworyzuje ZUS, który będzie mógł bez ograniczeń się reklamować. Przyszli emeryci zostaną pozbawieni dostępu do rzetelnej informacji o OFE" - alarmują eksperci BCC.
"Każdy zakaz reklamy, bez względu na zakres działalności, ogranicza swobodę przedsiębiorczości. Uderza finansowo w rynek reklamy. Niekorzystnie wpływa na rynek pracy. Ogranicza dostęp obywateli do informacji handlowej. Odstrasza od wchodzenia na polski rynek nowe podmioty zagraniczne. Nie znajduje żadnego merytorycznego uzasadnienia gospodarczego i może pozostawać w sprzeczności z Traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
W jednym (apteki) i drugim (OFE) przypadku mamy do czynienia z brakiem precyzyjnego określenia pojęcia reklamy (informacja, promocja) i jej granic. Przy obecnej definicji reklamy OFE, tak samo jak apteki, mogą stracić możliwość promowania swojej działalności na zewnątrz, choćby za pomocą reklamy kontekstowej, czyli dopasowanej do treści stron, z których korzystają użytkownicy internetu. Zakaz reklamy już doprowadził do pogorszenia sytuacji ekonomicznej wielu aptek i znacznych utrudnień w dostępie pacjentów do leków, w tym także refundowanych.
Zakaz reklamy i promocji jest zawsze uszczupleniem komunikacji między przedsiębiorcą a zainteresowanym konsumentem. Reklama powinna być rzetelną informacją dostępną dla obywateli, a kary wymierzane jedynie za łamanie tej zasady w przypadku rzeczywistego wystąpienia zagrożenia interesów klientów."
"Każdy zakaz reklamy, bez względu na zakres działalności, ogranicza swobodę przedsiębiorczości. Uderza finansowo w rynek reklamy. Niekorzystnie wpływa na rynek pracy. Ogranicza dostęp obywateli do informacji handlowej. Odstrasza od wchodzenia na polski rynek nowe podmioty zagraniczne. Nie znajduje żadnego merytorycznego uzasadnienia gospodarczego i może pozostawać w sprzeczności z Traktatem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej.
W jednym (apteki) i drugim (OFE) przypadku mamy do czynienia z brakiem precyzyjnego określenia pojęcia reklamy (informacja, promocja) i jej granic. Przy obecnej definicji reklamy OFE, tak samo jak apteki, mogą stracić możliwość promowania swojej działalności na zewnątrz, choćby za pomocą reklamy kontekstowej, czyli dopasowanej do treści stron, z których korzystają użytkownicy internetu. Zakaz reklamy już doprowadził do pogorszenia sytuacji ekonomicznej wielu aptek i znacznych utrudnień w dostępie pacjentów do leków, w tym także refundowanych.
Zakaz reklamy i promocji jest zawsze uszczupleniem komunikacji między przedsiębiorcą a zainteresowanym konsumentem. Reklama powinna być rzetelną informacją dostępną dla obywateli, a kary wymierzane jedynie za łamanie tej zasady w przypadku rzeczywistego wystąpienia zagrożenia interesów klientów."
