Bakteria NDM-1: panika w szpitalu rehabilitacyjnym w Poznaniu

Udostępnij:
W sierpniu do szpitala rehabilitacyjnego w Poznaniu - Kiekrzu trafił pacjent zarażony bakterią NDM-1. Nie trafił do izolatki, był leczony razem z innymi. W szpitalu wybuchła panika, która ogarnęła nawet personel.
-Na potrzeby leczenia zarażonego tą bakterią, zwolnił się jeden pokój, gdzie wcześniej przebywali inni chorzy. Mimo to reszta pacjentów szpitala jest zaniepokojona. W rozmowie z nami twierdzą, że nie dostają od personelu medycznego żadnych konkretnych informacji, co to za choroba. Słyszą tylko rozmowy między pielęgniarkami i rehabilitantami. Wynika z nich, że nawet personel jest przerażony - pisze "Głos Wielkopolski".

Szczep antybiotykoopornej bakterii NDM-1 przywędrował do Europy z Indii kilka lat temu. Jak donosiły światowe media, w wyniku zarażenia tą hinduską bakterią na terenie Europy zanotowano wówczas kilkanaście zgonów. - To bardzo niebezpieczna i odporna na działanie antybiotyków bakteria, która bytuje w przewodzie pokarmowym.

Jak ustalili dziennikarze gazety bakterią można się nią zarazić i jest śmiertelna - mówi Maria Karczewska, specjalistka od epidemiologii, pełniąca obecnie funkcję rzeczniczka szpitala w Koninie. Zmutowana superbakteria występowała już we Francji, w Grecji, Chorwacji, Serbii i Belgii. To właśnie w tym ostatnim kraju zmarł pierwszy chory, zarażony bakterią. Jest ona uodporniona nawet na działanie karbapenemów - antybiotyków ostatniej szansy.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.