Bartosz Arłukowicz atakuje Konstantego Radziwiłła, a ten ripostuje: To absurd!

Udostępnij:
Były minister zdrowia odniósł się do wniosków wyciągniętych z audytu, który Prawo i Sprawiedliwość przeprowadziło w resorcie. Arłukowicz odpowiedział na krytykę informatyzacji służby zdrowia, ale Radziwiłł nie pozostał mu dłużny.
Bartosz Arłukowicz przypomniał, że Konstanty Radziwiłł w latach od 2010 do 2015 był jednym z najważniejszych ekspertów zatrudnionych w Centrum Systemów Informatycznych Ochrony Zdrowia w Polsce, które było odpowiedzialne za wdrażanie systemu P1.

Konstanty Radziwiłł nie pozostał dłużny.

- Trzeba zacząć od tego, że dzisiaj rozmawiamy o audycie rządu, który już nie rządzi. Z ław opozycji podnoszą się osoby, które nic nie mają do powiedzenia. Próbuje się natomiast wzniecać zasłonę dymną - odpowiedział Konstanty Radziwiłł i przyznał, że czynienie zarzutu z tego, że był ekspertem CSIOZ i przypisywanie mu odpowiedzialności za zapaść systemu P1 jest absurdem.

Przypomnijmy: Konstanty Radziwiłł podczas środowego (11 maja) audytu powiedział: - Już w pierwszych dniach pracy w ministerstwa zdrowia stanęliśmy przed wielkim wyzwaniem uratowania programu informatyzacji polskiej służby zdrowia, czyli „tak zwanego” projektu P1. W swoim założeniu projekt miał w sposób kompleksowy obejmować wyzwania związane z cyfryzacją obiegu informacji w całym systemie ochrony zdrowia, a z jego licznych funkcjonalności korzystać mieli pacjenci, lekarze, inni pracownicy medyczni, a także świadczeniodawcy, administracja publiczna i płatnik. Wśród planowanych do realizacji funkcjonalności były: internetowe konto pacjenta, elektroniczna recepta i wiele innych funkcji, które miały usprawnić system zdrowia. Niestety, ale spośród 24 części projektu, który mieli przekazać wykonawcy odebrano 13 i to w wersji niepełnej. Nie przeszły one testów wdrożeniowych. A to oznacza, że nie mogą one zostać udostępnione użytkownikom końcowych. Działają jedynie – w ograniczony sposób – w środowisku testowym. Wśród nieodebranych części systemu jest między innymi tak zwana „szyna usług” - czyli moduł integrujący wszystkie pozostałe elementy systemu - a to oznacza, że nic z tego systemu nie jest do wykorzystania.

Przeczytaj także inne teksty dotyczące audytu: "Konstanty Radziwiłł: Zaniedbania w służbie zdrowia są tak ogromne, że aż wstyd" i "Witold Waszczykowski: Ktoś kupił do ministerstwa łóżko do masażu za pięć tysięcy złotych!"

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.