Bezpieczny seks po pięćdziesiątce
Redaktor: Aleksandra Lang
Data: 08.10.2013
Źródło: AL
Działy:
Poinformowano nas
Aktualności
- Kobiety w pewnym wieku przestają się zabezpieczać prezerwatywami przed ciążą, a mężczyźni unikają prezerwatyw w obawie przed ich rzekomo ujemnym wpływem na potencję. Chcemy ich ostrzec przez HIV – mówi Robert Łukasik, prezes Zjednoczenia Pozytywni w Tęczy.
Ponad 400 osób weźmie udział w zajęciach na temat HIV rozpoczynających się właśnie na dziesięciu warszawskich Uniwersytetach Trzeciego Wieku. Co najmniej kilkadziesiąt tysięcy zapozna się z informacjami o profilaktyce i leczeniu wirusa, które pojawią się równocześnie w pismach i na portalach internetowych dla seniorów. Szeroko zakrojona kampania edukacyjna o HIV skierowana do tej grupy wiekowej potrwa do końca grudnia. Warsztaty poprowadzą certyfikowani przez Krajowe Centrum ds. AIDS edukatorzy Zjednoczenia Pozytywni w Tęczy. Kampania finansowana jest z grantu otrzymanego przez Zjednoczenie w konkursie Pozytywnie Otwarci.
Eksperci Zjednoczenia Pozytywni w Tęczy przygotowali specjalny program uwzględniający potrzeby osób dojrzałych. Zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku będą podzielone na dwa bloki. Pierwszy ma na celu dostarczenie informacji o tym, jak atakuje HIV, jak przebiega zakażenie i jakie są jego skutki. W ramach drugiego przewidywane są warsztaty o rozpoznawaniu i unikaniu ryzykownych zachowań seksualnych, a także o testowaniu się w kierunku HIV. Osoby, które nie będą mogły skorzystać z oferty Uniwersytetów Trzeciego Wieku otrzymają te informacje poprzez media. Powstanie także ulotka edukacyjno-informacyjna skierowana do tej grupy odbiorców.
- Dane epidemiologiczne z USA wskazują wyraźnie, że także wśród seniorów ryzyko zakażenia HIV jest wysokie. Kobiety w pewnym wieku przestają się zabezpieczać prezerwatywami przed ciążą, ale nie przestają uprawiać seksu. I narażają się na zakażenie. Mężczyźni unikają prezerwatyw w obawie przed ich rzekomo ujemnym wpływem na potencję i też mogą się zakazić.
Z przeprowadzonych w Polsce badań prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że ponad połowa mężczyzn po 50. roku życia nadal uprawia seks. Chcemy dotrzeć do nich i do ich partnerek, żeby ostrzec ich przez zagrożeniem. Ktoś musi to zrobić, a polscy lekarze wciąż często sądzą, że nie bardzo im wypada rozmawiać
o seksualności z osobami, które mogłyby być ich rodzicami – powiedział Robert Łukasik, prezes Zjednoczenia Pozytywni w Tęczy.
Program edukacyjny na zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku został skonsultowany z wybitnymi ekspertami w dziedzinie wirusologii psychologii. Udział w przygotowaniu ulotki informacyjnej wzięła m.in. dr n. med. Dorota Rogowska-Szadkowska, która ma ogromne doświadczenie zebrane podczas pracy w poradni internetowej z osobami obawiającymi się zakażenia lub zakażonymi. Celem było przygotowanie materiałów zrozumiałych, ale także akceptowalnych dla osób starszych. Nie jest to łatwe, ponieważ w grupie tej wciąż pokutuje pogląd, że HIV-em zakazić mogą się tylko przedstawiciele tzw. grup ryzyka.
- Uwrażliwienie osób starszych na zagrożenia związane z HIV i skalę problemu we wszystkich grupach społecznych, a także pokazanie im, że dzięki nowoczesnym lekom z wirusem można normalnie żyć ma ogromne znaczenie nie tylko dla nich, ale także dla ich dzieci i wnuków. Zwłaszcza tych zakażonych. Zrozumienie
i akceptacja ze strony seniorów rodzin jest niezwykle ważna w walce ze stygmatyzacją, która w Polsce jest najpoważniejszym problemem dla osób żyjących z HIV – dodał Paweł Mierzejewski, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.
- Od początku epidemii wykryto w Polsce ponad 16 tys. zakażeń HIV. Eksperci szacują, że z wirusem żyje u nas kilka razy więcej osób, ale nie sposób tego sprawdzić, ponieważ test zrobił tylko co dziesiąty Polak. W grupie osób po 50-tce odsetek testujących się jest zapewne jeszcze niższy. A przecież życie nie kończy się na 49. urodzinach. I nie kończy się na nich seks. Nikt nie ma immunitetu na HIV –powiedział Michał Kaźmierski, dyrektor generalny firmy Gilead Sciences Poland, która w latach 2011 - 2012 jako partner konkursu Pozytywnie Otwarci przeznaczyła łącznie już ponad 300 tys. zł. na granty dla instytucji działających w obszarze HIV/AIDS.
Eksperci Zjednoczenia Pozytywni w Tęczy przygotowali specjalny program uwzględniający potrzeby osób dojrzałych. Zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku będą podzielone na dwa bloki. Pierwszy ma na celu dostarczenie informacji o tym, jak atakuje HIV, jak przebiega zakażenie i jakie są jego skutki. W ramach drugiego przewidywane są warsztaty o rozpoznawaniu i unikaniu ryzykownych zachowań seksualnych, a także o testowaniu się w kierunku HIV. Osoby, które nie będą mogły skorzystać z oferty Uniwersytetów Trzeciego Wieku otrzymają te informacje poprzez media. Powstanie także ulotka edukacyjno-informacyjna skierowana do tej grupy odbiorców.
- Dane epidemiologiczne z USA wskazują wyraźnie, że także wśród seniorów ryzyko zakażenia HIV jest wysokie. Kobiety w pewnym wieku przestają się zabezpieczać prezerwatywami przed ciążą, ale nie przestają uprawiać seksu. I narażają się na zakażenie. Mężczyźni unikają prezerwatyw w obawie przed ich rzekomo ujemnym wpływem na potencję i też mogą się zakazić.
Z przeprowadzonych w Polsce badań prof. Zbigniewa Izdebskiego wynika, że ponad połowa mężczyzn po 50. roku życia nadal uprawia seks. Chcemy dotrzeć do nich i do ich partnerek, żeby ostrzec ich przez zagrożeniem. Ktoś musi to zrobić, a polscy lekarze wciąż często sądzą, że nie bardzo im wypada rozmawiać
o seksualności z osobami, które mogłyby być ich rodzicami – powiedział Robert Łukasik, prezes Zjednoczenia Pozytywni w Tęczy.
Program edukacyjny na zajęcia na Uniwersytetach Trzeciego Wieku został skonsultowany z wybitnymi ekspertami w dziedzinie wirusologii psychologii. Udział w przygotowaniu ulotki informacyjnej wzięła m.in. dr n. med. Dorota Rogowska-Szadkowska, która ma ogromne doświadczenie zebrane podczas pracy w poradni internetowej z osobami obawiającymi się zakażenia lub zakażonymi. Celem było przygotowanie materiałów zrozumiałych, ale także akceptowalnych dla osób starszych. Nie jest to łatwe, ponieważ w grupie tej wciąż pokutuje pogląd, że HIV-em zakazić mogą się tylko przedstawiciele tzw. grup ryzyka.
- Uwrażliwienie osób starszych na zagrożenia związane z HIV i skalę problemu we wszystkich grupach społecznych, a także pokazanie im, że dzięki nowoczesnym lekom z wirusem można normalnie żyć ma ogromne znaczenie nie tylko dla nich, ale także dla ich dzieci i wnuków. Zwłaszcza tych zakażonych. Zrozumienie
i akceptacja ze strony seniorów rodzin jest niezwykle ważna w walce ze stygmatyzacją, która w Polsce jest najpoważniejszym problemem dla osób żyjących z HIV – dodał Paweł Mierzejewski, koordynator programu Pozytywnie Otwarci.
- Od początku epidemii wykryto w Polsce ponad 16 tys. zakażeń HIV. Eksperci szacują, że z wirusem żyje u nas kilka razy więcej osób, ale nie sposób tego sprawdzić, ponieważ test zrobił tylko co dziesiąty Polak. W grupie osób po 50-tce odsetek testujących się jest zapewne jeszcze niższy. A przecież życie nie kończy się na 49. urodzinach. I nie kończy się na nich seks. Nikt nie ma immunitetu na HIV –powiedział Michał Kaźmierski, dyrektor generalny firmy Gilead Sciences Poland, która w latach 2011 - 2012 jako partner konkursu Pozytywnie Otwarci przeznaczyła łącznie już ponad 300 tys. zł. na granty dla instytucji działających w obszarze HIV/AIDS.