![](https://www.termedia.pl/f/pages/39932_b1f07b5d83d1fdeddd2025136829299d_blog.jpg)
Michał Łepecki/Agencja Gazeta
Brakuje dawców osocza
Między innymi z Raciborza, Zielonej Góry i Katowic Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu musi sprowadzać ostatnio osocze ratujące życie chorym na COVID-19 z Wielkopolski.
– 14 października samochód poznańskiego centrum krwiodawstwa pojechał po osocze dla ciężko chorych na COVID-19 do Raciborza. Lek sprowadzał na zamówienie szpitala zakaźnego przy Szwajcarskiej aż ze Śląska, bo w Wielkopolsce brakuje dawców – opisuje „Gazeta Wyborcza” i informuje, że od kwietnia – kiedy Ministerstwo Zdrowia wydało zgodę na leczenie osoczem – do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Poznaniu zgłosiło się jedynie 34 ochotników.
To niewiele, bo w Wielkopolsce od początku pandemii jest już prawie 7 tys. ozdrowieńców, czyli potencjalnych dawców osocza. A to – jak przypomina „Gazeta Wyborcza” – pobrane od osób, które przeszły zakażenie i wytworzyły przeciwciała przeciwko koronawirusowi, daje dobre wyniki w leczeniu ciężko chorych na COVID-19.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
To niewiele, bo w Wielkopolsce od początku pandemii jest już prawie 7 tys. ozdrowieńców, czyli potencjalnych dawców osocza. A to – jak przypomina „Gazeta Wyborcza” – pobrane od osób, które przeszły zakażenie i wytworzyły przeciwciała przeciwko koronawirusowi, daje dobre wyniki w leczeniu ciężko chorych na COVID-19.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.