Brakuje porozumienia w sprawie lekcji wiedzy o zdrowiu ►

– Postulat wprowadzenia edukacji zdrowotnej lub profilaktyki do szkół podstawowych jest obecny w dyskursie publicznym od lat, ale – niezależnie od tego, czy rządzi lewica, prawica czy centrum – niestety, nie doczekał się realizacji – stwierdził w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” ks. Arkadiusz Nowak.

O edukacji zdrowotnej w szkołach podstawowych i przedszkolach – podczas Forum Ochrony Zdrowia w Wąsowie – w rozmowie z „Menedżerem Zdrowia” mówił ks. Arkadiusz Nowak, prezes Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej oraz przewodniczący Rady Organizacji Pacjentów przy ministrze zdrowia.

Ekspert zaczął od podkreślenia, że „postulat wprowadzenia edukacji zdrowotnej lub profilaktyki do szkół jest obecny w dyskursie publicznym od lat, ale – niezależnie od tego, czy rządzi lewica, prawica czy centrum – niestety, nie doczekał się realizacji”.

– Nie chodzi o to, by o edukacji zdrowotnej mówić na pojedynczych lekcjach – godzinie wychowawczej, biologii czy wychowaniu do życia w rodzinie. Jeśli mówi się o problemie wszędzie, to nie mówi się nigdzie. Chodzi o systematyczną naukę wiedzy o zdrowiu i odpowiednim stylu życia – o wypracowywanie od najmłodszych lat kultury troski o własne zdrowie, o respektowanie zasad zdrowego stylu życia, poddawanie się badaniom profilaktycznym lub szczepieniom ochronnym. Tłumaczenie się, że nie można znaleźć jednej godziny, chociażby w miesiącu, mnie nie przekonuje. Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego nie ma porozumienia między ministrem zdrowia a ministrem nauki i szkolnictwa. Ciągle jedynie mówimy o tym i mówimy… – ocenił ks. Arkadiusz Nowak.

Wypowiedź w całości do obejrzenia poniżej.

Przeczytaj także: „Jakość świadczeń zdrowotnych na wyższym poziomie”.