Brytyjska premier przestraszyła się własnych słów o konieczności wyjazdu zagranicznych lekarzy

Udostępnij:
Theresa May, premier Wielkiej Brytanii zadeklarowała, że zagraniczni lekarze nie będą musieli opuszczać Wysp. May wycofała się tym samym z wcześniejszej deklaracji, zgodnie z którą lekarze zagraniczni mieliby opuścić kraj do 2025 roku.
- Wcześniej Theresa May powiedziała, że wobec rządowych planów zwiększenia liczby brytyjskich lekarzy istnieje możliwość, że usługi ich zagranicznych odpowiedników w Wielkiej Brytanii przestaną być potrzebne. Powiedziała też, że pozostaną oni na Wyspach w okresie przejściowym – podaje „Polish Express”.

Jej słowa wywołały krytykę ze strony szkockiej premier Nicoli Sturgeon, która oskarżyła ją o daleko posuniętą ignorancję. „Arogancja jaką wykazała się premier Theresa May jest trudna do uwierzenia. Tak jakby wyświadczali tym doktorom jakąś przysługę pozwalając im tutaj zostać” – napisała Sturgeon na swoim Twitterze.

Ostatecznie May wycofała się ze swoich słów mówiąc, że nowa polityka nie oznacza, że lekarze z zagranicy będą musieli wyjechać, gdy ich brytyjscy koledzy będą już gotowi do podjęcia zawodu.

Jak podaje „Polish Express” minister Zdrowia Jeremy Hunt zapowiedział, że są plany powiększenia brytyjskiej kadry lekarskiej poprzez zwiększenie liczby studentów z 6000 do 7500 rocznie. Przyszli lekarze mają trafiać przede wszystkim do szpitali lokalnych.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.