Był w narkozie, ale spadł ze stołu operacyjnego. Jak to możliwe?

Udostępnij:
Był w narkozie, przypięty pasami do stołu operacyjnego, ale "jakimś cudem" spadł na podłogę. Lekarz próbował go łapać. Bezskutecznie. Pacjent poznańskiego szpitala Przemienienia Pańskiego zmarł. A okoliczności bada prokuratura.
- Ojciec miał wskutek upadku niedowład ręki, dziurę w głowie, połamane kręgi szyjne - wylicza zrozpaczona córka Adama Klapińskiego, którego operowano w poznańskim szpitalu. Pacjent zmarł po kilku dniach. Jak relacjonuje TVN, do zdarzenia doszło podczas skomplikowanej, wielogodzinnej operacja. Poznańscy lekarze usuwali tętniaka aorty. - 64-letniemu Adamowi Klapińskiemu odmówiono pomocy w kilku innych placówkach. - Chcieliśmy ratować pacjenta - mówi Jan Talaga, dyrektor szpitala.

- W czwartej godzinie na sali operacyjnej wydarzyło się coś, co prawdopodobnie lekarzom nie śniło się w najgorszych koszmarach. Pacjent, choć był przypięty pasami, spadł ze stołu operacyjnego – opisuje TVN.

Jeden z lekarzy próbował go złapać, jednak bezskutecznie. Zdołał jedynie zamortyzować upadek. Mężczyzna uderzył o podłogę - tak lekarze opisują wypadek. - Pacjent był w narkozie. Spadł na nogę operatora - precyzuje Talaga.

Rodzina o sprawie poinformowała prokuraturę. Śledczy sprawdzają czy upadek miał bezpośredni wpływ na jego śmierć.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.