Centrum „Dializa” pod lupą i... w opałach. Nieprawidłowości było mnóstwo

- Nie płacili na czas, nie dbali o obowiązek wypoczynku lekarza – to najważniejsze zarzuty, które pod adresem Centrum „Dializa” sformułowała Państwowa Inspekcja Pracy. To właśnie w należącym do centrum szpitalu w Białogardzie zmarła latem lekarka w czwartej dobie dyżuru.

- PIP skontrolował w sumie cztery szpitale: w Pszczynie, Opatowie, Łasku i Białogardzie. To w tej ostatniej placówce na początku sierpnia zmarła jedna z lekarek. Przepracowała w białogardzkim szpitalu cztery doby bez chwili przerwy – informuje "Onet".

Pod lupę trafiło Centrum Dializa ze Sosnowca, które zarządza szpitalami. Nieprawidłowości spowodowanych oszczędnościami było mnóstwo. Główne zarzuty to nieterminowe wypłaty wynagrodzenia, zawieranie umów cywilnoprawnych zamiast umów o pracę oraz zezwalanie na pracę lekarzy bez wymaganego odpoczynku. W placówkach brakowało też podstawowych środków ochronnych.

Jak informuje portal Państwowa, w trzech przypadkach skierowano sprawę do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. Inspektorzy o sytuacji w placówkach zawiadomili także Ministerstwo Zdrowia i Najwyższą Izbę Kontroli.