Chorzy na raka odprawiani z kwitkiem. Bo skończył się kontrakt na radioterapię

Udostępnij:
W szpitalu w podpoznańskim Ludwikowie skończyły się pieniądze na radioterapię. Lecznica odsyła chorych do domów.
- Przyjeżdżają do nas z walizkami, utykamy ich po oddziałach, gdzie się da. Siedem osób w jednym pokoju - opowiadają lekarze z Wielkopolskiego Centrum Onkologii. Ale tu też kończą się pieniądze.

Na oddział onkologii klinicznej w szpitalu w Ludwikowie pod Poznaniem miało trafić w październiku 30 chorych z rakiem płuc i kolejnych 20 z rakiem szyi i głowy. Do końca tego roku szpital chciał przyjąć około setki pacjentów ze skierowaniem na radioterapię. Nie przyjmie, bo skończył mu się kontrakt z NFZ - pisze "Gazeta Wyborcza".

- Przekroczyliśmy umowę o jedną piątą. Za leczenie za ubiegły rok Fundusz nie zapłacił nam 7 mln zł. Boimy się, że wpadniemy w spiralę długów. Jest nam przykro, ale nowa Ustawa o działalności leczniczej nie pozwala już publicznym szpitalom bezkarnie się zadłużać - tłumaczył wczoraj szef szpitala Aleksander Barinow, dyrektor Wielkopolskiego Centrum Pulmonologii i Torakochirurgii, pod które podlega Ludwikowo.

Ostatnich 26 chorych, którzy leżą na oddziale, zakończy radioterapię W ciągu kilku tygodni. - Nowych pacjentów w tym roku nie będzie - potwierdza Barinow
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.