Co z podwyżkami w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Opolu?
Tagi: | Dariusz Madera, podwyżki |
„Menedżer Zdrowia” spytał dyrektora Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu, czy wypłata podwyżek wynikających z ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych to kłopot w jego placówce. Okazało się, że zdecydowanie nie.
Dyrektor opolskiego szpitala Dariusz Madera stwierdził, że na tę chwilę sprawa z podwyżkami jest już realizowana.
– Otrzymałem stosowne aneksy od Narodowego Funduszu Zdrowia zwiększające kwoty realizowanych umów i wydałem zarządzenie regulujące podwyżki na podstawie nowej ustawy – wyjaśnił dyrektor Madera. – Obecnie wydajemy aneksy pracownikom działalności podstawowej, a wkrótce – po ogłoszeniu wewnętrznego zarządzenia uszczegóławiającego sposób realizacji podwyżek dla pracowników działalności pomocniczej – będziemy też wydawać aneksy dla tej grupy pracowników – zapowiedział.
Dyrektor Madera podkreślił, że podwyżki dostanie cały personel szpitala w Opolu zatrudniony na podstawie umów o pracę, czyli niespełna tysiąc pracowników działalności podstawowej oraz około dwustu pracowników działalności pomocniczej.
Zarządzający szacował, że w związku z obowiązującą od 1 lipca ustawą o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego koszty wynagrodzeń zwiększą się o ok. 40 mln zł.
Przeczytaj także: „Lista niewypłacalnych szpitali”, „Dyrektor szpitala kosmicznie zadowolony z podwyżek”, „Minister zdrowia zapewnił, że pieniędzy na podwyżki powinno wystarczyć”, „Czy szpitale będą zamykane?” i „Nie ma pieniędzy na podwyżki”.