Co z polskimi pacjentkami z implantami piersi firmy Allergan?

Udostępnij:
Polki dostały wycofane z obrotu w Unii Europejskiej implanty piersi. Jakie jest ryzyko, że zachorują na chłoniaka?
Dawid Murawa, prezes Polskiego Towarzystwa Chirurgii Onkologicznej, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", przypomina, że Francuska Agencja Leków zakwestionowała bezpieczeństwo implantów firmy Allergan, bo mogą zwiększać ryzyko zachorowania na chłoniaka.

Sama firma nie zgadza się z zarzutami, ale z końcem 2018 roku wygasł termin udzielonego Allerganowi certyfikatu UE. Firma ogłosiła, że wycofuje implanty z rynku europejskiego, w tym z Polski.

Co to oznacza dla Polek? - Pacjentki poznańskiego centrum onkologii dostają informacje, że zaplanowane zabiegi rekonstrukcji piersi mogą zostać przesunięte, bo szpital ma "problemy z implantami" – opisuje "Gazeta Wyborcza".

"Rzeczpospolita" informuje, że wniosek o szkodliwości silikonowych implantów został sformułowany na podstawie analizy stanu zdrowia niemal 100 tysięcy kobiet, które poddały się zabiegowi powiększenia piersi z zastosowaniem tego rodzaju implantów. Wyniki badań opisano w medycznym czasopiśmie "Annals of Surgery".

Wielkopolskie Centrum Onkologii informuje, że oferuje pacjentkom z implantami Allerganu dodatkowe konsultacje medyczne.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.