![](https://www.termedia.pl/f/pages/39302_330f261aa3992259716db9983f4b72f1_blog.jpg)
123RF
Co ze szczepieniami przeciw COVID-19?
W Polsce nie będzie obowiązkowych szczepień na koronawirusa, ale Ministerstwa Zdrowia wyda rekomendacje, kto powinien się zaszczepić. Szczepienia miałaby rozpocząć się w styczniu 2021 r.
– Według wiceministra zdrowia Macieja Miłkowskiego, realny jest bowiem termin, że w grudniu pojawią się pierwsze z 300 milionów dawek zakontraktowanych dla krajów Unii Europejskiej z firmą Astra Zeneca. Poszczególne dawki mają być rozdzielone w zależności od liczby mieszkańców w danym kraju – informuje „Rzeczpospolita”.
O zapowiedzi rekomendacji donosi RMF FM.
Podczas pierwszego posiedzenia zespołu do spraw zakupu szczepionki na COVID-19, któremu przewodniczy wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, stwierdzono, że nie powinno być powszechnych i obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19.
– Szczepionka będzie zalecana osobom z grup największego ryzyka, czyli seniorom po ukończeniu 65 lat, pacjentom z chorobami współistniejącymi oraz pracownikom ochrony zdrowia. Dla osób z tych grup szczepionka przeciw COVID-19 byłaby w pełni refundowana – informuje RMF FM.
– Ważymy ryzyko. Jeśli ktoś jest młody, widzimy na dziś, że przypadków zgonów było niezmiernie mało. Musielibyśmy zaszczepić dużą liczbę osób, na przykład w wieku 18-40 lat, żeby uniknąć jednego zgonu – mówi w RMF FM wiceminister Maciej Miłkowski.
Szczepienia odbywałyby się przede wszystkim w przychodniach i gabinetach lekarskich, a w przyszłości być może także w aptekach.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
O zapowiedzi rekomendacji donosi RMF FM.
Podczas pierwszego posiedzenia zespołu do spraw zakupu szczepionki na COVID-19, któremu przewodniczy wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski, stwierdzono, że nie powinno być powszechnych i obowiązkowych szczepień przeciw COVID-19.
– Szczepionka będzie zalecana osobom z grup największego ryzyka, czyli seniorom po ukończeniu 65 lat, pacjentom z chorobami współistniejącymi oraz pracownikom ochrony zdrowia. Dla osób z tych grup szczepionka przeciw COVID-19 byłaby w pełni refundowana – informuje RMF FM.
– Ważymy ryzyko. Jeśli ktoś jest młody, widzimy na dziś, że przypadków zgonów było niezmiernie mało. Musielibyśmy zaszczepić dużą liczbę osób, na przykład w wieku 18-40 lat, żeby uniknąć jednego zgonu – mówi w RMF FM wiceminister Maciej Miłkowski.
Szczepienia odbywałyby się przede wszystkim w przychodniach i gabinetach lekarskich, a w przyszłości być może także w aptekach.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.