Coraz więcej porodów, coraz mniej pediatrów
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 07.10.2010
Wkrótce zabraknie nam specjalistów, którzy zadbają o zdrowie dzieci - przestrzega Polskie Towarzystwo Pediatryczne.
Źródło: Gazeta Wrocławska
- Już teraz jest mało pediatrów, a większość tych, którzy pracują, zbliża się do wieku emerytalnego - przyznaje prof. Danuta Zwolińska, przewodnicząca dolnośląskiego oddziału PTP, kierownik Kliniki Nefrologii Pediatrycznej Akademii Medycznej. Problem jest tym większy, że przeżywamy baby boom. Urząd Stanu Cywilnego szacuje, że w tym roku może się urodzić nawet 10 tys. dzieci - o ponad 2 tys. więcej niż pięć lat temu.
- Dziecko rośnie, rozwija się, dojrzewa - mówi prof. Zwolińska. Zapewnienie mu fachowej opieki wymaga innego przygotowania. Pediatra kształci się wyłącznie pod tym kątem, ma praktyki tylko na oddziałach dziecięcych, podczas gdy internista musi przyswoić szerszą wiedzęzwieludziedzin-dodaje.
Ministerstwo zdrowia stara się zachęcić studentów medycyny, żeby robili specjalizacje z pediatrii. Uruchomiło m.in. więcej rezydentur (miejsc, w których lekarze obywają specjalizację napodstawie umowy o pracę. Pieniądze na pensje pochodzą zbudże tu państwa).
- Już teraz jest mało pediatrów, a większość tych, którzy pracują, zbliża się do wieku emerytalnego - przyznaje prof. Danuta Zwolińska, przewodnicząca dolnośląskiego oddziału PTP, kierownik Kliniki Nefrologii Pediatrycznej Akademii Medycznej. Problem jest tym większy, że przeżywamy baby boom. Urząd Stanu Cywilnego szacuje, że w tym roku może się urodzić nawet 10 tys. dzieci - o ponad 2 tys. więcej niż pięć lat temu.
- Dziecko rośnie, rozwija się, dojrzewa - mówi prof. Zwolińska. Zapewnienie mu fachowej opieki wymaga innego przygotowania. Pediatra kształci się wyłącznie pod tym kątem, ma praktyki tylko na oddziałach dziecięcych, podczas gdy internista musi przyswoić szerszą wiedzęzwieludziedzin-dodaje.
Ministerstwo zdrowia stara się zachęcić studentów medycyny, żeby robili specjalizacje z pediatrii. Uruchomiło m.in. więcej rezydentur (miejsc, w których lekarze obywają specjalizację napodstawie umowy o pracę. Pieniądze na pensje pochodzą zbudże tu państwa).
