Czeczeński terrorysta w białostockim szpitalu. Co tam robił?

Chirurdzy wyciągali mu pocisk z klatki piersiowej. Sprawa wyszła na jaw, kiedy prokuratura ujawniła akt oskarżenia przeciwko Czeczenom z Łomży, którzy odpowiedzą za wspieranie terrorystów z Państwa Islamskiego.

- Czy obecność rannego cudzoziemca wzbudziła podejrzenia szpitala? Czy, zgodnie z prawem, placówka powiadomiła organy ścigania? - Nie będę się w tym zakresie wypowiadać. Mogę tylko powiedzieć, że pacjent poinformował szpital, że do postrzału doszło dużo wcześniej na terenie Czeczenii - powiedziała Aneta Czekało-Deptuła z Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku, w rozmowie z portalem "Współczesna.pl".

Nie była to operacja ratująca życie. Według informacji "Współczesnej.pl", wynika, że pocisk wyjęli lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.

Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.