Częstochowa szuka chętnych na dzierżawcę jednego ze swoich szpitali
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 28.06.2013
Źródło: BL, Dziennik Zachodni
Władze Częstochowy chcą wydzierżawić szpital przy ulicy Mickiewicza. Jeden z trzech wchodzących w skład Miejskiego Szpitala Zespolonego. Chodzi o zmniejszenie zadłużenia lecznicy - pisze Janusz Strzelczyk w długach.
-Uzasadnienie wydzierżawienia szpitala przy ul. Mickiewicza było takie jak dziś Cały Miejski Szpital Zespolony, składający się z trzech lecznic, miał 50-milionowy deficyt - pisze "Dziennik Zachodni"
- Mamy trzy wyjścia: zostawiamy wszystko tak, jak jestipogłębiamy długi, aż szpital trzeba będzie zamknąć, przekształcamy go w spółkę albo wydzierżawiamy - mówi Jarosław Marszałek, wiceprezydent Częstochowy odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Najlepszym rozwiązaniem będzie dzierżawa, bo będziemy mogli zastrzec, aby dzierżawca nie prowadził działalności konkurencyjnej dla naszych szpitali.
Miasto ze swojego budżetu pokrywa, zgodnie z prawem, część długów lecznicy. W tym roku dołoży do szpitala przy Mickiewicza 1,8 mln zł. Dzierżawa ma dawać przychód miastu. Jest przewidziana na 25 lat.
- Mamy trzy wyjścia: zostawiamy wszystko tak, jak jestipogłębiamy długi, aż szpital trzeba będzie zamknąć, przekształcamy go w spółkę albo wydzierżawiamy - mówi Jarosław Marszałek, wiceprezydent Częstochowy odpowiedzialny za służbę zdrowia. - Najlepszym rozwiązaniem będzie dzierżawa, bo będziemy mogli zastrzec, aby dzierżawca nie prowadził działalności konkurencyjnej dla naszych szpitali.
Miasto ze swojego budżetu pokrywa, zgodnie z prawem, część długów lecznicy. W tym roku dołoży do szpitala przy Mickiewicza 1,8 mln zł. Dzierżawa ma dawać przychód miastu. Jest przewidziana na 25 lat.