Czy „zembalowe” pokryje podwyżki dla pielęgniarek?
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 07.08.2017
Źródło: BL, Iwona Magdalena Aleksandrowicz
Ustawa o ustalaniu wynagrodzenia w zdrowiu wejdzie w życie już 16 sierpnia 2017 roku. Wokół wdrożenia nowych rozwiązań pojawia się wiele wątpliwości, dotyczących zwłaszcza wynagrodzeń dla pielęgniarek i położnych. Bo uzasadnienie co innego, a treść co innego.
Artykuł Iwony Magdaleny Aleksandrowicz:
- Od 1 września 2015 roku na mocy rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. poz. 1400) – dalej: rozporządzenie OWU, świadczeniodawcy otrzymali dodatkowe środki na świadczenia opieki zdrowotnej udzielane przez pielęgniarki i położne. Środki przekazywane zgodnie z rozporządzeniem OWU oraz rozporządzeniem zmieniającym z dnia 14 października 2015 r. miały doprowadzić do wzrostu miesięcznego wynagrodzenia wraz z pochodnymi tj. z uwzględnieniem dodatku za pracę w porze nocnej, dodatku za pracę w niedzielę i święta niebędące dla pracownika dniami pracy wraz z składkami na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy.
Z art. 3 ust. 3 ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych wynika natomiast, że sposób podwyższania wynagrodzenia zasadniczego osoby zajmującej stanowisko pielęgniarki lub położnej uwzględnia wzrost miesięcznego wynagrodzenia danej pielęgniarki albo położnej dokonany na podstawie rozporządzenia OWU.
Biorąc pod uwagę, że część świadczeniodawców na mocy porozumień z organizacjami związkowymi włączyła wypłacane środki do wynagrodzenia zasadniczego, zamiast wypłacać je jako dodatek –zapis wydawał się zasadny. Lektura uzasadnienia do ustawy wskazuje jednak, na możliwość odmiennej interpretacji tego przepisu.
W uzasadnieniu wskazano, że dotychczasowe dodatki z rozporządzenia OWU zostaną w części zaliczone do wynagrodzenia zasadniczego. W ustawie mowa jest natomiast o dodatku, co mogło by pozwolić na uwzględnienie całości dodatku, ale nie jego części. Zawarte w projekcie obliczenia dotyczące kosztów wprowadzenia ustawy również wskazują na częściowe włączenie dodatków, a zatem uzyskanie kwoty najniższego wynagrodzenia dla pielęgniarek i położnych następowałoby poprzez stopniowe włączanie części dodatków do wynagrodzenia zasadniczego.
Dotychczasowe dodatki były wypłacane na podstawie porozumień zakładających objęcie jednakowymi podwyżkami wszystkich pielęgniarek bez względu na dotychczasowe wynagrodzenie. Każda zgłoszona przez świadczeniodawcę pielęgniarka lub położna jako uprawniona do podwyżki z OWU otrzymuje taką samą kwotę wzrostu wynagrodzenia. Nie wszystkie środki są wobec tego przekazywane pielęgniarkom lub położnym, których wynagrodzenia zasadnicze są niższe niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze określone w ustawie. To sprawia, że świadczeniodawcy mają spore wątpliwości, czy mogą podzielić dodatek na części, z których sfinansują podwyżkę, zwłaszcza że najniższe wynagrodzenie przyjmuje różne wartości, w zależności od kwalifikacji wymaganych na zajmowanym przez pielęgniarkę stanowisku pracy. Pojawia się także pytanie, czy w przypadku włączenia części dodatku do wynagrodzenia zasadniczego, możliwe jest pokrycie przez świadczeniodawcę składników pochodnych tego wynagrodzenia z pozostałej części dodatku.
Na przygotowanie projektów porozumień i przeprowadzenie konsultacji z organizacjami związkowymi przewidziano jedynie miesiąc od wejścia w życie ustawy, ale warto pamiętać, że ustawa zapewnia wzrost wynagrodzenia z mocą wsteczną tj. od 1 lipca 2017r. Niezależnie od tego, zgodnie z rozporządzeniem OWU, do 14 sierpnia 2017r. świadczeniodawcy muszą przekazać informacje o zatrudnionych pielęgniarkach i położnych. Rozporządzenie wskazuje także na możliwość nałożenia kary umownej w przypadku nieprawidłowego wykorzystania środków na podwyżki.
Nieprecyzyjne przepisy powodują zatem, że świadczeniodawcy, którzy zdecydują się na włączenie części dodatku dla pielęgniarek i położnych do wynagrodzenia zasadniczego mogą narazić się nie tylko na niezadowolenie personelu, ale i na sankcje ze strony Płatnika, a także czuwającej nad sposobem realizacji podwyżek Państwowej Inspekcji Pracy.
Iwona Magdalena Aleksandrowicz
Autorka jest ekspertem Kancelarii Doradczej Rafał Piotr Janiszewski
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Od 1 września 2015 roku na mocy rozporządzenia w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. poz. 1400) – dalej: rozporządzenie OWU, świadczeniodawcy otrzymali dodatkowe środki na świadczenia opieki zdrowotnej udzielane przez pielęgniarki i położne. Środki przekazywane zgodnie z rozporządzeniem OWU oraz rozporządzeniem zmieniającym z dnia 14 października 2015 r. miały doprowadzić do wzrostu miesięcznego wynagrodzenia wraz z pochodnymi tj. z uwzględnieniem dodatku za pracę w porze nocnej, dodatku za pracę w niedzielę i święta niebędące dla pracownika dniami pracy wraz z składkami na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy.
Z art. 3 ust. 3 ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych wynika natomiast, że sposób podwyższania wynagrodzenia zasadniczego osoby zajmującej stanowisko pielęgniarki lub położnej uwzględnia wzrost miesięcznego wynagrodzenia danej pielęgniarki albo położnej dokonany na podstawie rozporządzenia OWU.
Biorąc pod uwagę, że część świadczeniodawców na mocy porozumień z organizacjami związkowymi włączyła wypłacane środki do wynagrodzenia zasadniczego, zamiast wypłacać je jako dodatek –zapis wydawał się zasadny. Lektura uzasadnienia do ustawy wskazuje jednak, na możliwość odmiennej interpretacji tego przepisu.
W uzasadnieniu wskazano, że dotychczasowe dodatki z rozporządzenia OWU zostaną w części zaliczone do wynagrodzenia zasadniczego. W ustawie mowa jest natomiast o dodatku, co mogło by pozwolić na uwzględnienie całości dodatku, ale nie jego części. Zawarte w projekcie obliczenia dotyczące kosztów wprowadzenia ustawy również wskazują na częściowe włączenie dodatków, a zatem uzyskanie kwoty najniższego wynagrodzenia dla pielęgniarek i położnych następowałoby poprzez stopniowe włączanie części dodatków do wynagrodzenia zasadniczego.
Dotychczasowe dodatki były wypłacane na podstawie porozumień zakładających objęcie jednakowymi podwyżkami wszystkich pielęgniarek bez względu na dotychczasowe wynagrodzenie. Każda zgłoszona przez świadczeniodawcę pielęgniarka lub położna jako uprawniona do podwyżki z OWU otrzymuje taką samą kwotę wzrostu wynagrodzenia. Nie wszystkie środki są wobec tego przekazywane pielęgniarkom lub położnym, których wynagrodzenia zasadnicze są niższe niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze określone w ustawie. To sprawia, że świadczeniodawcy mają spore wątpliwości, czy mogą podzielić dodatek na części, z których sfinansują podwyżkę, zwłaszcza że najniższe wynagrodzenie przyjmuje różne wartości, w zależności od kwalifikacji wymaganych na zajmowanym przez pielęgniarkę stanowisku pracy. Pojawia się także pytanie, czy w przypadku włączenia części dodatku do wynagrodzenia zasadniczego, możliwe jest pokrycie przez świadczeniodawcę składników pochodnych tego wynagrodzenia z pozostałej części dodatku.
Na przygotowanie projektów porozumień i przeprowadzenie konsultacji z organizacjami związkowymi przewidziano jedynie miesiąc od wejścia w życie ustawy, ale warto pamiętać, że ustawa zapewnia wzrost wynagrodzenia z mocą wsteczną tj. od 1 lipca 2017r. Niezależnie od tego, zgodnie z rozporządzeniem OWU, do 14 sierpnia 2017r. świadczeniodawcy muszą przekazać informacje o zatrudnionych pielęgniarkach i położnych. Rozporządzenie wskazuje także na możliwość nałożenia kary umownej w przypadku nieprawidłowego wykorzystania środków na podwyżki.
Nieprecyzyjne przepisy powodują zatem, że świadczeniodawcy, którzy zdecydują się na włączenie części dodatku dla pielęgniarek i położnych do wynagrodzenia zasadniczego mogą narazić się nie tylko na niezadowolenie personelu, ale i na sankcje ze strony Płatnika, a także czuwającej nad sposobem realizacji podwyżek Państwowej Inspekcji Pracy.
Iwona Magdalena Aleksandrowicz
Autorka jest ekspertem Kancelarii Doradczej Rafał Piotr Janiszewski
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia/ i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
