123RF

Domowa nieinwazyjna wentylacja mechaniczna z nadzorem telemonitoringu

Udostępnij:

Telemonitoring chorych leczonych nieinwazyjną wentylacją mechaniczną w warunkach domowych (NIV) może poprawić jakość leczenia, szczególnie w kluczowym, początkowym okresie stosowania terapii – to konkluzja z badania przeprowadzonego przez polskich naukowców z udziałem 152 pacjentów.

Pod elektronicznym nadzorem

Pacjenci, u których występuje tzw. przewlekła niewydolność oddychania, wymagają przewlekłego wspomagania oddychania za pomocą domowego respiratora. Najczęstszymi przyczynami przewlekłej niewydolności oddychania są: przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP, tzw. rozedma płuc), otyłość, choroby nerwowo-mięśniowe powodujące osłabienie mięśni oddechowych oraz skrzywienie kręgosłupa i inne choroby powodujące zmniejszenie objętości klatki piersiowej. U większości pacjentów stosuje się tak zwaną nieinwazyjną wentylację, która polega na tym, że pacjent zakłada na twarz specjalną maskę na kilka–kilkanaście godzin na dobę i przez nią oddycha.

Telemonitoring w przypadku chorych leczonych w warunkach domowych może przyczynić się do bardziej optymalnego wykorzystania zasobów kadry medycznej, dzięki zastąpieniu części wizyt domowych zdalnym monitorowaniem stanu pacjenta. Umożliwia także wprowadzenie mierników jakości prowadzonej terapii w postaci monitorowania podstawowego parametru jakości wentylacji, jakim jest compliance pacjenta, czyli przestrzeganie zaleceń czasu stosowania terapii.

Pacjenci wymagający tego leczenia są zaopatrywani w respiratory domowe oraz pozostają pod opieką specjalistycznych zespołów medycznych w ramach procedury  „Opieka długoterminowa dla chorych wentylowanych mechanicznie w warunkach domowych”, która jest refundowana przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Obecne możliwości techniczne pozwalają na zdalne monitorowanie pracy respiratorów domowych, co nazywamy telemonitoringiem.

Polskie badanie telemonitoringu

– To pierwsze badanie tego typu zorientowane na telemedycynę w długoterminowej opiece domowej w Polsce oraz drugie w Europie. W latach 2018–2023 we Francji w ramach programu ETAPES przeprowadzono ministerialny pilotaż telemedycyny w różnych obszarach terapeutycznych, w tym w obszarze chorób układu oddechowego. Był on dla nas inspiracją do przeprowadzenia podobnego badania w Polsce – powiedziała Katarzyna Masłowska, koordynator badania oraz dyrektor ds. marketingu i public affairs z firmy VitalAire, sponsora projektu.

– Cieszymy się, że mogliśmy przeprowadzić badanie w ramach platformy Warsaw Health Innovation Hub, której celem jest wspieranie innowacyjnych rozwiązań w zakresie ochrony. Dziękujemy także Agencji Badań Medyczny za objęcie naszego projektu patronatem honorowym – dodała.

Jak przekazała koordynatorka tego przedsięwzięcia, celem badania była ocena wpływu telemonitoringu na jakość NIV w zakresie: compliance (przestrzegania zaleceń odnośnie do czasu stosowania terapii), wielkości przecieków niezamierzonych, obecności zdarzeń oddechowych podczas snu (bezdechy, spłycenia oddechu na podstawie wskaźnika AHI).

W badaniu przeanalizowano także wpływ wprowadzenia telemonitoringu na stan kliniczny pacjenta i jakość życia, a także oceniono czas pracy personelu zaangażowanego w zdalny nadzór nad NIV, oszacowano koszty prowadzenia systemowego telemonitoringu oraz przeprowadzono subiektywną ocenę teleopieki przez pacjenta i jego rodzinę.

Istotne korzyści z teleopieki

– U pacjentów zaobserwowano poprawę parametrów jakości wentylacji, takich jak compliance oraz AHI (spłycenia oddechów oraz bezdechy senne) na przestrzeni okresu obserwacji oraz w porównaniu z okresem sprzed rozpoczęcia telemonitoringu. Statystycznie istotnie wzrósł czas stosowania wentylacji w porównaniu z pierwszym miesiącem obserwacji. Zwiększył się również odsetek pacjentów przestrzegających zalecanego czasu stosowania terapii z 80 proc. do 84 proc. na przestrzeni okresu obserwacji. Średni czas stosowania NIV przed rozpoczęciem teleopieki wynosił 8,31 godziny. Po rozpoczęciu telemonitoringu czas ten wzrósł istotnie w każdym miesiącu, osiągając średnio 8,78 godziny w szóstym miesiącu – podkreślił dr Jacek Nasiłowski, główny badacz z Kliniki Chorób Wewnętrznych, Pneumonologii i Alergologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Telemonitoring pozwala na zdalne (online), regularne śledzenie pracy respiratora. Dzięki temu lekarz czy pielęgniarka opiekująca się pacjentem na bieżąco ma możliwość kontroli, czy pacjent stosuje respirator odpowiednio długo, czy prawidłowo zakłada maskę, nie występują bezdechy, czy objętości oddechowe i częstość oddechów są prawidłowe.

Stan kliniczny pacjentów, mierzony parametrami charakteryzującymi wymianę gazową, uległ poprawie. Zmniejszyło się ciśnienie parcjalne dwutlenku węgla (pCO2) oraz zwiększyło się ciśnienie parcjalne tlenu (pO2).

Ocena jakości życia pacjenta badana kwestionariuszem SRI poprawiła się istotnie na przestrzeni okresu obserwacji.

– Znacząca większość pacjentów i ich rodzin pozytywnie oceniła teleopiekę. 72 proc. pacjentów uznało, że stałe monitorowanie pracy respiratora dawało im poczucie bezpieczeństwa, a 2/3 obserwowanych chorych chciałoby, aby telemonitoring ich terapii był stale prowadzony. To oznacza, że jest potrzebny i podnosi jakość życia pacjentów – zaznaczył dr Jacek Nasiłowski.

Badanie objęło 152 chorych, którzy byli monitorowani przez 6 miesięcy. Zaprojektowali i przeprowadzili je naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego i Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Menedzer Zdrowia twitter

 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.