Dootrzewnowa terapia perfuzyjna w hipertermii będzie przeprowadzana także w Lublinie

Udostępnij:
Dootrzewnowa terapia perfuzyjna w hipertermii – to jedyna szansa na przeżycie dla osób walczących z przerzutami raka jelita grubego i raka żołądka. Do tej pory mogli z niej korzystać tylko pacjenci Kliniki Onkologii Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Od 10 listopada zabiegi przeprowadzają również specjaliści z Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
– Jesteśmy drugim ośrodkiem w kraju,który będzie leczył chorych w ten sposób. To bardzo dobra wiadomość dla mieszkańców Polski wschodniej, cierpiących na nowotwory – mówi prof. Wojciech Polkowski, szef Kliniki Chirurgii Onkologicznej przy ul. Staszica.

Do tej pory pacjenci, u których stwierdzono przerzuty raka jelita grubego do otrzewnej, właściwie nie mieli szans na przeżycie. Większość umierała w ciągu 6-9 miesięcy.
– Jedyne, co mogliśmy im zaoferować to postępowanie paliatywne. Dzięki zastosowaniu chemioterapii dootrzewnowej w hipertermii, możemy osiągnąć nawet 50 procent przeżyć 5-letnich. To naprawdę bardzo dobry wynik – tłumaczy prof. Polkowski.

Na czym to polega? – Ta metoda jest połączeniem operacji z chemioterapią. Najpierw usuwamy pacjentowi guzki z jamy brzusznej, potem ogniska przerzutowe są „obmywane" podgrzanym do 42 stopni Celsjusza płynem z cytostatykiem – wyjaśnia profesor.

Zabieg trwa do kilku godzin. – Wszystko zależy od tego, jak duże są przerzuty, które muszą usunąć chirurdzy. Płukanie jamy otrzewnej zajmuje około 60 minut – dodaje profesor.

Pierwszy zabieg lekarze z Kliniki Chirurgii Onkologicznej SPSK nr 1 przeprowadzą u 63-letniej pacjentki. W kolejce czeka już około dwudziestu chorych. Procedura jest wpisana do katalogu Narodowego Funduszu Zdrowia.

Sprzęt, który będzie używany podczas zabiegu, zakupił Uniwersytet Medyczny kosztował prawie 370 tysięcy złotych.
– Onkologia i hematologia to dziedziny medycyny, w które trzeba inwestować, bo chorych walczących z nowotworami jest bardzo dużo, a umieralność na raka nie maleje – mówi prof. Andrzej Drop, prorektor UM ds. klinicznych. – Staramy się „iść do przodu", mamy świetnych specjalistów i nowoczesny sprzęt. Zależy nam, by pacjenci mieli zagwarantowane leczenie na najwyższym poziomie – dodaje.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.