Archiwum
Dr Leszek Borkowski o nowych szczepionkach przeciwko COVID-19 ►
Autor: Monika Stelmach
Data: 23.09.2022
| Tagi: | COVID-19, Leszek Borkowski |
Czym różnią się nowe szczepionki przeciw COVID-19? Którą z nich wybrać i jakimi kryteriami się kierować? Jak często będziemy musieli szczepić się w przyszłości i czy naukowcy są w stanie nadążyć za kolejnymi mutacjami SARS-CoV-2? Na te pytania „Menedżera Zdrowia” odpowiada dr n. farm. Leszek Borkowski.
Dostępne są dwie nowe szczepionki, które wywołują odpowiedź immunologiczną przeciwko wariantowi omikron: Comirnaty Original/Omicron BA.1 to preparat mRNA, a także białkowy Nuvaxovid.
– Obie szczepionki dają podobne efekty, czyli próbę podniesienia odporności na wirus SARS-CoV-2. Mówię „próbę”, ponieważ jak w przypadku każdej szczepionki wiele zależy od indywidualnych możliwości układu immunologicznego każdego człowieka. Jeśli nie w każdym przypadku uda się uzyskać odporność na zakażenie, to z pewnością pacjenci zakażeni łagodniej przechodzą COVID-19 i to jest też ważny cel szczepień. Dzisiaj bardziej niż COVID-19 boję się long covid, przed czym też chroni szczepionka – przypomina dr Leszek Borkowski.
Jak zapewnia ekspert, obie szczepionki mają zbliżoną skuteczność. Nie ma więc większego znaczenia, którą z nich pacjent wybierze. Co więcej, nadal skuteczne są wcześniej opracowane, dobrze już znane preparaty.
– Na pytanie, którą szczepionkę wybrać, mam jedną odpowiedź: korzystajmy z tych szczepionek, które są dostępne. Najważniejsze jest to, żebyśmy się w ogóle zaszczepili. Europejska Agencja Leków (EMA) i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) określiły, że szczepienie heterologiczne, czyli mieszanie różnych szczepionek, nie jest złe. Co więcej, może korzystnie wpływać na układ immunologiczny – zapewnia dr Borkowski.
Pojawiają się kolejne mutacje wariantu omikron. Czy w tej sytuacji naukowcy są w stanie nadążyć z opracowywaniem nowych szczepionek? Dr Leszek Borkowski sytuację porównuje z grypą, w przypadku której szczepionkę zmieniamy raz w roku. Nie wiadomo natomiast, w jaki sposób będzie mutował ten koronawirus.
– SARS-CoV-2 jest wirusem endemicznym. A z wirusami endemicznymi różnie bywa. Niektóre są w uśpieniu, a niektóre budzą się regularnie. Trudno do końca przewidzieć, jak będzie z SARS-CoV-2. Moim zdaniem będziemy musieli się doszczepiać. Nikt nie potrafi dziś powiedzieć, jak długo i jak często – zauważa dr Leszek Borkowski.
Rozmowa do obejrzenia poniżej.
– Obie szczepionki dają podobne efekty, czyli próbę podniesienia odporności na wirus SARS-CoV-2. Mówię „próbę”, ponieważ jak w przypadku każdej szczepionki wiele zależy od indywidualnych możliwości układu immunologicznego każdego człowieka. Jeśli nie w każdym przypadku uda się uzyskać odporność na zakażenie, to z pewnością pacjenci zakażeni łagodniej przechodzą COVID-19 i to jest też ważny cel szczepień. Dzisiaj bardziej niż COVID-19 boję się long covid, przed czym też chroni szczepionka – przypomina dr Leszek Borkowski.
Jak zapewnia ekspert, obie szczepionki mają zbliżoną skuteczność. Nie ma więc większego znaczenia, którą z nich pacjent wybierze. Co więcej, nadal skuteczne są wcześniej opracowane, dobrze już znane preparaty.
– Na pytanie, którą szczepionkę wybrać, mam jedną odpowiedź: korzystajmy z tych szczepionek, które są dostępne. Najważniejsze jest to, żebyśmy się w ogóle zaszczepili. Europejska Agencja Leków (EMA) i Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) określiły, że szczepienie heterologiczne, czyli mieszanie różnych szczepionek, nie jest złe. Co więcej, może korzystnie wpływać na układ immunologiczny – zapewnia dr Borkowski.
Pojawiają się kolejne mutacje wariantu omikron. Czy w tej sytuacji naukowcy są w stanie nadążyć z opracowywaniem nowych szczepionek? Dr Leszek Borkowski sytuację porównuje z grypą, w przypadku której szczepionkę zmieniamy raz w roku. Nie wiadomo natomiast, w jaki sposób będzie mutował ten koronawirus.
– SARS-CoV-2 jest wirusem endemicznym. A z wirusami endemicznymi różnie bywa. Niektóre są w uśpieniu, a niektóre budzą się regularnie. Trudno do końca przewidzieć, jak będzie z SARS-CoV-2. Moim zdaniem będziemy musieli się doszczepiać. Nikt nie potrafi dziś powiedzieć, jak długo i jak często – zauważa dr Leszek Borkowski.
Rozmowa do obejrzenia poniżej.
