Dr hab. Dominik Dytfeld: Leczenie szpiczaka przypomina układankę
Redaktor: Alicja Kostecka
Data: 25.01.2019
Źródło: Alicja Kostecka
Tagi: | Dominik Dytfeld, Priorytety, Priorytety 2019 |
- Szpiczak jest chorobą niejednorodną wymagająca wieloliniowego leczenia i dlatego w jego terapii potrzeba jest wielu cząsteczek, a nie tylko jednej - powiedział dr hab. Dominik Dytfeld z Katedry i Kliniki Hematologii i Transplantologii Szpiku Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes zarządu Polskiego Konsorcjum Szpiczakowego, podczas "Priorytetów".
Dytfeld podkreślił, że w przypadku szpiczaku nie należy mówić o leczeniu paliatywnym.
- Choć jest to ciężka choroba, z której nie da się pacjenta wyleczyć, to jednak dzięki nowoczesnemu leczenia, można mu zapewnić długie życie, w dobrej jakości. Jesteśmy bliscy tego, że szpiczak plazmocytowy dzięki postępowi w terapii dla wielu chorych stanie się chorobą przewlekłą - przyznał dr hab.Dominik Dytfeld.
Rozmowa Alicji Kosteckiej z Dominikiem Dytfeldem do obejrzenia poniżej:
- Choć jest to ciężka choroba, z której nie da się pacjenta wyleczyć, to jednak dzięki nowoczesnemu leczenia, można mu zapewnić długie życie, w dobrej jakości. Jesteśmy bliscy tego, że szpiczak plazmocytowy dzięki postępowi w terapii dla wielu chorych stanie się chorobą przewlekłą - przyznał dr hab.Dominik Dytfeld.
Rozmowa Alicji Kosteckiej z Dominikiem Dytfeldem do obejrzenia poniżej: