Eboli nie ma w Europie – Niemcy i Belgia potwierdzają

Dziennik "Berliner Zeitung" poinformował, że wczorajsze wieści o rzekomej zakażonej Niemce wirusem Ebola nie znalazły potwierdzenia medycznego. Również Belgia wyklucza Ebolę u 13-latka.

Po wykonaniu specjalistycznych badań szpital, do którego została przewieziona, lekarze poinformowali, że badania krwi w kierunku wykrycia wirusa wypadły negatywnie.

Bardzie prawdopodobne jest, że kobieta zaraziła się malarią. Jej stan zdrowia jest stabilny.
Badania były konieczne też z tego względu, że chora jeszcze w karetce powiedziała ratownikom, że miała kontakt z zarażonymi na Ebolę.

W Belgii również nie potwierdzono zarażenia Ebolą u 13-latka. W tym przypadku jednoznacznie stwierdzono malarię, co potwierdziły badania.

Według ekspertów, wirus Ebola jest zbyt słaby, by mógł rozwijać się na naszym gruncie. Prawdopodobieństwo, że dotrze do Europy jest niewielkie, choć mogą zdarzyć się pojedyncze przypadki. Niemniej jednak rządy państw UE są dobrze przygotowane na wypadek zakażeń, nie tylko wirusem Ebola.

Termedia pisała w artykule Grozi nam epidemia paniki, nie Eboli, że należy odkłamać informacje, które prowadzą jedynie do nieuzasadnionej paniki.