Egzamin lekarski za łatwy?
Tagi: | lekarze, kierunek lekarski, edukacja, uczelnie, studia, studenci, kształcenie, lek, lekarski egzamin końcowy, wyniki, egzamin, uczelnia, Damian Patecki, Marek Kos |
Lekarze apelują, by przywrócić poprzednie reguły egzaminu lekarskiego – tak, aby zdający nie znali większości pytań.
70 proc. pytań zadanych podczas pisemnego Końcowego Egzaminu Lekarskiego i Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego pochodzi z ogólnodostępnej bazy pytań ze znanymi odpowiedziami – takie reguły obowiązują po nowelizacji ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty (w sierpniu 2020 r.). Zaledwie 30 proc. stanowią w teście nowe pytania.
– Nie jest trudno dobrze zdać egzamin, którego 70 proc. pytań pochodzi z ogólnodostępnej bazy zawierającej tylko 3 tys. pytań. Studenci medycyny są mądrzy, więc potrafią się nauczyć tych odpowiedzi w dwa tygodnie, a żeby zdać egzamin, trzeba mieć 56 proc. Wskutek wprowadzonych zmian zdawalność wynosi obecnie najczęściej 97–98 proc. – podkreśla w rozmowie z „Rzeczpospolitą” przewodniczący Komisji Kształcenia Medycznego Naczelnej Rady Lekarskiej Damian Patecki.
Setne procent ważne
– W tej chwili egzamin nikogo nie różnicuje – zarówno zdolni, jak i mniej zdolni studenci mają piątki – dodaje.
A setne procent decydują o tym, kto dostanie się na rezydenturę.
– To musi się zmienić, ponieważ egzamin ma weryfikować, kto nadaje się do wykonywania zawodu lekarza, a kto jeszcze musi się douczyć – tłumaczy w „Rzeczpospolitej” dr Patecki, dodając, że przedstawiciele Naczelnej Izby Lekarskiej rozmowają z Ministerstwem Zdrowia, które nie wyklucza zmian w prawie.
– Rozpoczęliśmy rozmowy i dyskusje na temat Lekarskiego Egzaminu Końcowego, jak również Lekarsko-Dentystycznego Egzaminu Końcowego, dlatego że w opinii wielu osób warto wrócić do poprzedniego rozwiązania. Uzyskanie wyniku rzędu 90–92 proc. nie jest teraz wielkim osiągnięciem, natomiast pamiętam okres sprzed trzech–czterech lat, gdy wynik 85 proc. był świetny. Zamierzamy ten temat zgłębić i jeśli będzie to wymagało poprawy, to poprawić – powiedział wiceminister zdrowia Marek Kos podczas ostatniej podkomisji stałej do spraw organizacji ochrony zdrowia.