Farmacja to jest i będzie bardzo dobry biznes
Redaktor: Tomasz Kotliński
Data: 01.04.2016
Źródło: TK, info.newseria.pl
Tagi: | rynek leków, kraje bogate, kraje rozwinięte, system ochrony zdrowia, Indie, Chiny, Indonezja, Brazylia |
Zapotrzebowanie na leki i substancje lecznicze zwiększa się z roku na rok. Według wyliczeń IMS Health w ciągu najbliższych czterech lat globalny rynek wzrośnie aż o 24 proc. i osiągnie astronomiczną wartość 1,4 bln. dolarów.
Analizy IMS Health zakładają, że w ciągu kilku lat rynek leków i środków leczniczych będzie powiększał się od czterech do siedmiu proc. rocznie. Autorzy raportu sumując zakładają, że w 2020 roku będą dostępne 943 substancje czynne, 470 cząsteczek będzie używanych w leczeniu chorób sierocych. Całościowe wydatki na takie specjalistyczne farmaceutyki w skali globalnej wyniosą 1-2 proc. całego rynku, a w Stanach Zjednoczonych około 10 proc.
– Za cztery lata więcej niż połowa populacji będzie dziennie spożywała więcej niż jedną średnią, standardową dawkę leku. W 2005 roku nie była to nawet połowa, ale około jednej trzeciej populacji. Widzimy więc jak duża będzie skala wzrostu konsumpcji farmaceutyków - informuje Katarzyna Leoszkiewicz z IMS Health w rozmowie z agencją informacyjną newseria.pl
Kraje rozwijające systemy ochrony zdrowia mają rozszerzony dostęp pacjenta do leków i największą ich konsumpcję. Zgodnie z danymi statystycznymi zawartymi w raporcie firmy IMS Health w 2020 roku wartość rynku farmaceutycznego może wynieść nawet 1,4 bln dol. Jest to wzrost o 24 proc. w stosunku do 2015 roku, co generuje 350 mld dol. przychodu dla podmiotów produkujących leki i środki lecznicze.
Kraje rozwinięte promują rozwój leków specjalistycznych i innowacji. Cena leków specjalistycznych i wąsko sprofilowanych na leczenie ściśle określonej jednostki chorobowej będzie rosła szybciej na rynkach rozwiniętych. Jednak ich produkcja i sprzedaż będzie wiązała się dla firm farmaceutycznych z dużym ryzykiem biznesowym.
W krajach dynamicznego wzrostu czyli Indiach, Chinach i Brazylii pacjenci mają coraz szerszy dostęp do leków, ale tych generycznych - tanich lokalnych zamienników oryginalnych substancji leczniczych. Do 2020 roku według IMS Health będą generować 63 proc. sprzedaży - czytamy na stronie newseria.pl
Zdaniem autorów raportu do roku 2020 na rynek trafi 225 nowych cząsteczek – substancji czynnych. Obecnie w ciągu ostatnich pięciu lat dopuszczono do sprzedaży 182 cząsteczki. W raporcie przewiduje się, że będą to najczęściej leki stosowane w chorobach nowotworowych, głównie terapie ukierunkowane na konkretny rodzaj nowotworu.
– Za cztery lata więcej niż połowa populacji będzie dziennie spożywała więcej niż jedną średnią, standardową dawkę leku. W 2005 roku nie była to nawet połowa, ale około jednej trzeciej populacji. Widzimy więc jak duża będzie skala wzrostu konsumpcji farmaceutyków - informuje Katarzyna Leoszkiewicz z IMS Health w rozmowie z agencją informacyjną newseria.pl
Kraje rozwijające systemy ochrony zdrowia mają rozszerzony dostęp pacjenta do leków i największą ich konsumpcję. Zgodnie z danymi statystycznymi zawartymi w raporcie firmy IMS Health w 2020 roku wartość rynku farmaceutycznego może wynieść nawet 1,4 bln dol. Jest to wzrost o 24 proc. w stosunku do 2015 roku, co generuje 350 mld dol. przychodu dla podmiotów produkujących leki i środki lecznicze.
Kraje rozwinięte promują rozwój leków specjalistycznych i innowacji. Cena leków specjalistycznych i wąsko sprofilowanych na leczenie ściśle określonej jednostki chorobowej będzie rosła szybciej na rynkach rozwiniętych. Jednak ich produkcja i sprzedaż będzie wiązała się dla firm farmaceutycznych z dużym ryzykiem biznesowym.
W krajach dynamicznego wzrostu czyli Indiach, Chinach i Brazylii pacjenci mają coraz szerszy dostęp do leków, ale tych generycznych - tanich lokalnych zamienników oryginalnych substancji leczniczych. Do 2020 roku według IMS Health będą generować 63 proc. sprzedaży - czytamy na stronie newseria.pl
Zdaniem autorów raportu do roku 2020 na rynek trafi 225 nowych cząsteczek – substancji czynnych. Obecnie w ciągu ostatnich pięciu lat dopuszczono do sprzedaży 182 cząsteczki. W raporcie przewiduje się, że będą to najczęściej leki stosowane w chorobach nowotworowych, głównie terapie ukierunkowane na konkretny rodzaj nowotworu.