123RF

Finansowanie wsparcia zdrowia psychicznego wciąż niewielkie

Udostępnij:

Co czwarty Polak przynajmniej raz w ciągu swojego życia zmaga się z poważnym kryzysem zdrowia psychicznego. Może on zatem statystycznie dotyczyć każdej polskiej rodziny. Problemami są wciąż niskie finansowanie wsparcia psychicznego i psychiatrycznego przez państwo oraz słaba wiedza o zdrowiu psychicznym.

Z raportu „Ważne słowa na P – o pieniądzach, psychoterapii i psychiatrii w Polsce” wynika, że problemy zdrowia psychicznego dotyczą lub będą dotyczyć w różnym stopniu 8,3 mln Polaków. Tak duża skala skłania do przyjrzenia się możliwościom leczenia i jego dostępności.  

– Możliwości leczenia są różne, w zależności od potrzeb. Najbardziej podstawową jest psychoterapia, ale również tutaj mówimy o schizofrenii i innych chorobach psychicznych, które mają inną, już medyczną formę leczenia. Natomiast w kwestii dostępności mamy do czynienia z procesem stomatologizacji zdrowia psychicznego [prywatyzacja usług terapeutycznych – red.], co jest alarmujące, ponieważ to sprawia, że nie każdy z nas może sobie pozwolić na zadbanie o swoje zdrowie psychiczne – zauważa Natalia Zdrojewska, Head of Growth w Fundacji Pomagam.pl.

Średni czas oczekiwania na wizytę to 128 dni

Z jednej strony mieszkańcy wsi, mniejszych miejscowości czy niektórych miast powiatowych napotykają geograficzną barierę, czyli brak specjalistów i ośrodków w najbliższej okolicy. Z drugiej strony istotną kwestią pozostaje dostępność finansowa, ponieważ leczenie zaburzeń wiąże się czasem z wieloletnią terapią, a jedna wizyta u specjalisty może kosztować nawet kilkaset złotych. Tutaj kluczowa jest regularność wizyt i ciągłość terapii. 

– W kwestii dostępności leczenia psychiatrycznego czy psychoterapii na NFZ cały czas mamy dużo do zrobienia. Średni czas oczekiwania na wizytę to jest 128 dni, ale to też w zależności od województw, bo w niektórych województwach czeka się nawet ponad 200 dni, a czasem pacjenci czekają nawet rok. A w zdrowiu psychicznym ważne jest działanie tu i teraz – podkreśla ekspertka.

Lepsze finanowanie i rozwój infrastruktury

Z danych przytaczanych w raporcie wynika, że w 2023 roku 355 460 osób skorzystało z finansowanej przez Narodowy Fundusz Zdrowia psychoterapii, uczestnicząc w nieco ponad 4 mln sesji terapeutycznych (średnio ok. 11 na pacjenta). Liczba sesji zwiększyła się o 69 proc. w stosunku do 2013 roku. Z kolei z konsultacji psychologicznych skorzystało 435 600 osób podczas 2,2 mln spotkań (wzrost o 145 proc. w porównaniu z 2013 rokiem). W 2023 roku wsparcie psychiatrów uzyskało 1,259 mln osób uczestniczących w 4,3 mln wizyt (spadek o mniej więcej 3 proc. w stosunku do 2013 roku).

– Obecnie na zdrowie psychiatryczne jest przeznaczane 4,5 proc. ze środków publicznych na ochronę zdrowia. Środowisko domaga się, żeby w tym roku to był wzrost do 6 proc., a w następnym do 7 proc., więc przede wszystkim tutaj mówimy o większym finansowaniu. Ale też dużym wyzwaniem i najbardziej palącą potrzebą w najbliższym czasie jest zapewnienie dobrej infrastruktury. Był pilotaż Centrów Zdrowia Psychicznego, który pokazał, że to działa. To jest właśnie wsparcie na poziomie lokalnym, ale w ramach systemu zdrowia państwowego, tak żeby każdy w swoim powiecie mógł się zgłosić do specjalisty i otrzymać niezbędną pomoc – zauważa Zdrojewska.

Jak wynika z danych Eurostatu, w 2022 r. w Polsce było 13,4 psychiatry na 100 tys. mieszkańców. Daje nam to trzecie miejsce od końca wśród 24 krajów Unii Europejskiej, dla których są dostępne dane. W Niemczech proporcja ta jest ponaddwukrotnie wyższa.

Przeczytaj także: „Internetowe zbiórki na psychoterapie”.

Menedzer Zdrowia linkedin

 
© 2025 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.