iStock
Fundacje rodzinne dla lekarzy – co warto wiedzieć ►
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 10.12.2023
Źródło: Anita Pardej i Monika Błońska
Tagi: | Anita Pardej, Monika Błońska, fundacja rodzinna, fundacja, firma, lekarz, lekarze |
Polscy przedsiębiorcy doczekali się rozwiązania ułatwiającego spadkobranie i zabezpieczenie firmy. Może okaże się, że fundacje rodzinne będą zakładane jak w USA w większości biznesów medycznych, nawet w mniejszych podmiotach, by je uchronić przed odpowiedzialnością finansową za błędy w sztuce.
Artykuł i komentarz Anity Pardej, radcy prawnego i menedżera do spraw firm rodzinnych w Mariański Group Kancelarii Prawno-Podatkowej, oraz Moniki Błońskiej, radcy prawnego i partnera w Mariański Group Kancelarii Prawno-Podatkowej:
Warto przypomnieć, że przepisy prawa spadkowego mają już prawie 60 lat. Oznacza to, iż są zdecydowanie starsze niż większość biznesów funkcjonujących w Polsce, do których regulacje te znajdują zastosowanie. Przez lata bardzo zmienił się biznes i jego otoczenie. Planowanie sukcesji wyłącznie na podstawie przepisów prawa spadkowego powoduje duże trudności w praktyce. Co gorsza w wielu wypadkach nie ma jakiegokolwiek planu sukcesyjnego, co powoduje negatywne skutki nie tylko dla biznesu, ale przede wszystkim dla rodziny.
Dlaczego fundacja rodzinna?
Odpowiedzią na powyższe zapotrzebowanie jest wprowadzenie do polskiego porządku prawnego instytucji fundacji rodzinnej. Stała się ona w tej chwili głównym instrumentem prawidłowego planowania transferu pokoleniowego.
Wieloletnie doświadczenie w przeprowadzaniu procesów sukcesyjnych pokazuje, iż ułożenie struktury w sposób odpowiadający woli przedsiębiorcy oraz określenie przyszłych zasad zarządu i kontroli wymaga czasu i przygotowania. Podobne oczekiwania mają osoby posiadające majątek prywatny znacznych rozmiarów.
Fundacja prywatna skupi się właśnie na realizacji woli spadkodawcy określonej przez niego na etapie utworzenia fundacji. Wyposażona w majątek fundatora urzeczywistnia jego wolę zarówno w trakie jego życia, jak i po śmierci. Majątek przekazany fundacji zostaje wyjęty z masy spadkowej, co prowadzi do tego, że praktycznie spadkobiercy nie mogą działać w konflikcie i walczyć o jak największa schedę po spadkodawcy, gdyż ten jej nie pozostawi.
Co ważne, fundacja rodzinna jest podmiotem, w którym zarówno fundator, jak i beneficjenci nie mają udziałów. Oznacza to, że na wypadek powstania po ich stronie odpowiedzialności za zobowiązania nie będą posiadać praw wobec majątku fundacji, które mogłyby podlegać zajęciu i egzekucji.
Czy fundacja rodzinna jest dla lekarzy?
Fundacja rodzinna jest przeznaczona nie tylko dla przedsiębiorców, ale również dla majątków prywatnych, co więcej dzięki tej instytucji można zaplanować przyszłość zarówno biznesu, jak i majątku rodzinnego. Jest to rozwiązanie pożądane ze względu na możliwość znacznie większej swobody w kształtowaniu rozwiązań związanych z przekazaniem majątku w rodzinie i nie tylko. Zasadniczym celem fundacji rodzinnej, jaki wynika z ustawy, jest bowiem gromadzenie mienia, jego zabezpieczenie oraz wypłata świadczeń na rzecz beneficjentów.
Dodatkowym atutem jest kwestia bezpieczeństwa, niezwykle istotna w przypadku branż wrażliwych, np. medycznej. Z uwagi właśnie na kwestie zapewnienia ciągłości coraz więcej podmiotów leczniczych decyduje się na funkcjonowanie w strukturze spółek kapitałowych, np. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Ceną za taką strukturę jest tymczasem podwójne opodatkowanie zysków ze spółki. Tymczasem fundacja rodzinna jako osoba prawna będzie zasadniczo zwolniona od podatku dochodowego od osób prawnych od zysków otrzymywanych przez spółki, które będą w strukturze fundacji. Powoduje to, iż staje się ona swoistym holderem. Posiadając udziały, będzie uzyskiwała przede wszystkim przychody z dywidend ze spółek rodzinnych, które nie będą opodatkowane. Pozwoli to na kumulowanie zysków i przeznaczanie ich przede wszystkim na kolejne inwestycje, w tym w nowe przedsięwzięcia, bez konieczności transferowania ich do kolejnych podmiotów i opodatkowywani na poziomie wypłat. Co więcej także zbycie udziałów przez fundację nie będzie opodatkowane. Zatem może być ona również wartym rozważenia wehikułem w przypadku chęci sprzedaży biznesu.
Kiedy jest najlepszy moment?
Przepisy o fundacji rodzinnej obowiązują od prawie pół roku W tym czasie wiele firm i osób zdecydowało się już skorzystać z instytucji fundacji rodzinnej, aby zabezpieczyć swój biznes.
Niemniej do prawidłowego wdrożenia tego rozwiązani i przygotowania transferu pokoleniowego niezbędne jest przejście odpowiednich etapów, to jest:
– określenie kręgu następców i uregulowanie ich wejścia w miejsce założycieli,
– identyfikacja obszarów największego ryzyka i zagrożeń oraz zaplanowanie odpowiednich działań,
– przygotowanie ładu rodzinnego i zbadanie potrzeb rodziny oraz biznesu, aby zaproponować jak najlepsze rozwiązania,
– przeprowadzenie restrukturyzacji firmy – przyjęcie optymalnej formy organizacji do budowy firmy wielopokoleniowej,
– przygotowanie sukcesorów – stopniowe wprowadzanie ich w sprawy rodzinnego przedsiębiorstwa.
Dlatego działania zmierzające dla wdrożenia w firmie odpowiednich rozwiązań należy rozpocząć jak najszybciej, bowiem życie pokazuje, iż osoby i firmy nieprzygotowane na niespodziewane odejścia właścicieli, zapłaciły za to wysoką cenę.
Wystąpienie ekspertek poniżej.
Przeczytaj także: „Monika Błońska o sukcesji firm medycznych i COVID-19”, „W nieznane – o odpowiedzialności menedżerów w podmiotach leczniczych” i „Polskie fundacje rodzinne w biznesie medycznym”.
Warto przypomnieć, że przepisy prawa spadkowego mają już prawie 60 lat. Oznacza to, iż są zdecydowanie starsze niż większość biznesów funkcjonujących w Polsce, do których regulacje te znajdują zastosowanie. Przez lata bardzo zmienił się biznes i jego otoczenie. Planowanie sukcesji wyłącznie na podstawie przepisów prawa spadkowego powoduje duże trudności w praktyce. Co gorsza w wielu wypadkach nie ma jakiegokolwiek planu sukcesyjnego, co powoduje negatywne skutki nie tylko dla biznesu, ale przede wszystkim dla rodziny.
Dlaczego fundacja rodzinna?
Odpowiedzią na powyższe zapotrzebowanie jest wprowadzenie do polskiego porządku prawnego instytucji fundacji rodzinnej. Stała się ona w tej chwili głównym instrumentem prawidłowego planowania transferu pokoleniowego.
Wieloletnie doświadczenie w przeprowadzaniu procesów sukcesyjnych pokazuje, iż ułożenie struktury w sposób odpowiadający woli przedsiębiorcy oraz określenie przyszłych zasad zarządu i kontroli wymaga czasu i przygotowania. Podobne oczekiwania mają osoby posiadające majątek prywatny znacznych rozmiarów.
Fundacja prywatna skupi się właśnie na realizacji woli spadkodawcy określonej przez niego na etapie utworzenia fundacji. Wyposażona w majątek fundatora urzeczywistnia jego wolę zarówno w trakie jego życia, jak i po śmierci. Majątek przekazany fundacji zostaje wyjęty z masy spadkowej, co prowadzi do tego, że praktycznie spadkobiercy nie mogą działać w konflikcie i walczyć o jak największa schedę po spadkodawcy, gdyż ten jej nie pozostawi.
Co ważne, fundacja rodzinna jest podmiotem, w którym zarówno fundator, jak i beneficjenci nie mają udziałów. Oznacza to, że na wypadek powstania po ich stronie odpowiedzialności za zobowiązania nie będą posiadać praw wobec majątku fundacji, które mogłyby podlegać zajęciu i egzekucji.
Czy fundacja rodzinna jest dla lekarzy?
Fundacja rodzinna jest przeznaczona nie tylko dla przedsiębiorców, ale również dla majątków prywatnych, co więcej dzięki tej instytucji można zaplanować przyszłość zarówno biznesu, jak i majątku rodzinnego. Jest to rozwiązanie pożądane ze względu na możliwość znacznie większej swobody w kształtowaniu rozwiązań związanych z przekazaniem majątku w rodzinie i nie tylko. Zasadniczym celem fundacji rodzinnej, jaki wynika z ustawy, jest bowiem gromadzenie mienia, jego zabezpieczenie oraz wypłata świadczeń na rzecz beneficjentów.
Dodatkowym atutem jest kwestia bezpieczeństwa, niezwykle istotna w przypadku branż wrażliwych, np. medycznej. Z uwagi właśnie na kwestie zapewnienia ciągłości coraz więcej podmiotów leczniczych decyduje się na funkcjonowanie w strukturze spółek kapitałowych, np. spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Ceną za taką strukturę jest tymczasem podwójne opodatkowanie zysków ze spółki. Tymczasem fundacja rodzinna jako osoba prawna będzie zasadniczo zwolniona od podatku dochodowego od osób prawnych od zysków otrzymywanych przez spółki, które będą w strukturze fundacji. Powoduje to, iż staje się ona swoistym holderem. Posiadając udziały, będzie uzyskiwała przede wszystkim przychody z dywidend ze spółek rodzinnych, które nie będą opodatkowane. Pozwoli to na kumulowanie zysków i przeznaczanie ich przede wszystkim na kolejne inwestycje, w tym w nowe przedsięwzięcia, bez konieczności transferowania ich do kolejnych podmiotów i opodatkowywani na poziomie wypłat. Co więcej także zbycie udziałów przez fundację nie będzie opodatkowane. Zatem może być ona również wartym rozważenia wehikułem w przypadku chęci sprzedaży biznesu.
Kiedy jest najlepszy moment?
Przepisy o fundacji rodzinnej obowiązują od prawie pół roku W tym czasie wiele firm i osób zdecydowało się już skorzystać z instytucji fundacji rodzinnej, aby zabezpieczyć swój biznes.
Niemniej do prawidłowego wdrożenia tego rozwiązani i przygotowania transferu pokoleniowego niezbędne jest przejście odpowiednich etapów, to jest:
– określenie kręgu następców i uregulowanie ich wejścia w miejsce założycieli,
– identyfikacja obszarów największego ryzyka i zagrożeń oraz zaplanowanie odpowiednich działań,
– przygotowanie ładu rodzinnego i zbadanie potrzeb rodziny oraz biznesu, aby zaproponować jak najlepsze rozwiązania,
– przeprowadzenie restrukturyzacji firmy – przyjęcie optymalnej formy organizacji do budowy firmy wielopokoleniowej,
– przygotowanie sukcesorów – stopniowe wprowadzanie ich w sprawy rodzinnego przedsiębiorstwa.
Dlatego działania zmierzające dla wdrożenia w firmie odpowiednich rozwiązań należy rozpocząć jak najszybciej, bowiem życie pokazuje, iż osoby i firmy nieprzygotowane na niespodziewane odejścia właścicieli, zapłaciły za to wysoką cenę.
Wystąpienie ekspertek poniżej.
Przeczytaj także: „Monika Błońska o sukcesji firm medycznych i COVID-19”, „W nieznane – o odpowiedzialności menedżerów w podmiotach leczniczych” i „Polskie fundacje rodzinne w biznesie medycznym”.