GUS: za 35 lat w Polsce urodzi się o 24 proc. mniej dzieci
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 19.01.2016
Źródło: PCH/ Rzeczpospolita/ Radio Zet/ MK
Tagi: | GUS, prognozy demograficzne, demografia, dzieci |
Główny Urząd Statystyczny alarmuje. Polska się wyludnia. Na świat przychodzi coraz mniej dzieci, a w 2030 roku nowo narodzonych będzie aż o 24 procent mniej. Spadek liczby urodzin rozpocznie się już w 2016 roku.
Z opracowanych przez GUS prognoz wynika, że w 2050 r. urodzi się 277,6 tys. maluchów. Dla porównania w 2014 r. w Polsce na świat przyszło blisko 319 tys. dzieci.
Badania GUS zostały przeprowadzone przed wyborami parlamentarnymi, w których Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło między innymi dzięki złożeniu obietnicy o uruchomieniu specjalnego programu ekonomicznego Rodzina500+. Czy on jednak pomoże? Jednorazowa zapomoga nie zrekompensuje kosztów wychowania dziecka szacowanych na ponad 300 tys. zł, co stanowi wartość przyzwoitego mieszkania w Warszawie.
Skąd tak duże spadki w prognozie GUS? Otóż za 35 lat prawdopodobnie nie będzie komu rodzić dzieci - w 2050 r. w zasadzie można będzie liczyć tylko na kobiety między 40. a 44. rokiem życia. To wśród nich potencjalnych matek może być najwięcej. Pamiętajmy jednak, iż po 35. roku życia coraz trudniej zajść w ciążę.
Jedynym z powodów uruchomienia przez rząd Platformy Obywatelskiej programu in vitro była chęć poprawienia statystyk demograficznych. I to się udało. Dzięki programowi urodziło się blisko 4 tys. dzieci. Podobnie obowiązek szkolny dla 6-latków został wprowadzony między innymi dlatego, aby dzieci wcześniej zaczynały pracę. Jakie będą pomysły PiS w tym zakresie?
Polska jest dziś na 212. miejscu na liście państw świata według współczynnika dzietności. W Polsce współczynnik ten wynosi 1,33. Państw uwzględnionych na liście jest 224.
Badania GUS zostały przeprowadzone przed wyborami parlamentarnymi, w których Prawo i Sprawiedliwość zwyciężyło między innymi dzięki złożeniu obietnicy o uruchomieniu specjalnego programu ekonomicznego Rodzina500+. Czy on jednak pomoże? Jednorazowa zapomoga nie zrekompensuje kosztów wychowania dziecka szacowanych na ponad 300 tys. zł, co stanowi wartość przyzwoitego mieszkania w Warszawie.
Skąd tak duże spadki w prognozie GUS? Otóż za 35 lat prawdopodobnie nie będzie komu rodzić dzieci - w 2050 r. w zasadzie można będzie liczyć tylko na kobiety między 40. a 44. rokiem życia. To wśród nich potencjalnych matek może być najwięcej. Pamiętajmy jednak, iż po 35. roku życia coraz trudniej zajść w ciążę.
Jedynym z powodów uruchomienia przez rząd Platformy Obywatelskiej programu in vitro była chęć poprawienia statystyk demograficznych. I to się udało. Dzięki programowi urodziło się blisko 4 tys. dzieci. Podobnie obowiązek szkolny dla 6-latków został wprowadzony między innymi dlatego, aby dzieci wcześniej zaczynały pracę. Jakie będą pomysły PiS w tym zakresie?
Polska jest dziś na 212. miejscu na liście państw świata według współczynnika dzietności. W Polsce współczynnik ten wynosi 1,33. Państw uwzględnionych na liście jest 224.