Idzie nowe – lepsze
– W projekcie ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego zapisano, że „specjalizacja może być prowadzona przez organizatorów po uzyskaniu akredytacji na prowadzenie specjalizacji w danej dziedzinie pielęgniarstwa udzielonej przez rektora CMKP”. Ta zmiana jest przesłanką do rewolucyjnej poprawy edukacji – twierdzi Greta Kanownik.
Rada Ministrów 4 lipca przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o Centrum Medycznym Kształcenia Podyplomowego – opublikowany 10 lipca na stronie internetowej Sejmu – w którym zapisano utworzenie jednej jednostki kształcenia podyplomowego dla wszystkich medycznych grup zawodowych, w tym także dla pielęgniarek i położnych. W ustawie zaproponowano przekazanie Centrum Medycznemu Kształcenia Podyplomowego kompetencji i zadań do tej pory realizowanych przez Centrum Kształcenia Podyplomowego Pielęgniarek i Położnych. W dokumencie wyjaśniono, że dąży się do ujednolicenia procesu związanego z przeprowadzeniem państwowego egzaminu specjalizacyjnego dla pielęgniarek i położnych – począwszy od wprowadzenia jednolitych kryteriów egzaminowania dla wszystkich zawodów medycznych, w tym przekazania od 2026 r. zadań związanych z organizacją PES do Centrum Egzaminów Medycznych, w którym to egzaminy podyplomowe są prowadzone dla wszystkich zawodów oprócz pielęgniarek i położnych.
Istotne zmiany, jakie przewidziano w ustawie, to także funkcjonowanie CMKP jak publicznej uczelni akademickiej i to, że dotychczasowy dyrektor stanie się rektorem.
Poza tym w dokumencie wskazano, że „specjalizacja może być prowadzona przez organizatorów po uzyskaniu akredytacji na prowadzenie specjalizacji w danej dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, udzielonej przez rektora CMKP”. I ta właśnie zmiana jest – moim zdaniem – podstawową przesłanką do rewolucyjnej poprawy kształcenia podyplomowego – nie tylko pielęgniarek i położnych, lecz także innych zawodów.
Obecnie kształcenie podyplomowe pielęgniarek i położnych prowadzone jest przez przedsiębiorców, którzy po otrzymaniu wpisu do rejestru właściwej okręgowej rady pielęgniarek i położnych prowadzą kształcenie na terenie przynależnym do tej izby. Niestety, w ostatnich latach dochodziło do zawieszenia specjalizacji przez organizatorów kształcenia – co było niekorzystne dla osób będących w trakcie szkoleń specjalizacyjnych.
Co więcej, z przeprowadzonych przez Naczelną Radę Pielęgniarek i Położnych kontroli wynikało sporo uchybień – najczęściej dotyczyły braku:
- odpowiedniej bazy do prowadzenia zajęć dydaktycznych,
- umów z podmiotami leczniczymi do realizacji zajęć stażowych w danej formie kształcenia podyplomowego,
- właściwych kwalifikacji osób stanowiących plany kadry dydaktycznej,
a także:
- nieprzestrzegania terminu zamieszczania haromonogramów w Systemie Monitorowania Kształcenia,
- edukacji niezgodnej z programami kształcenia.
Twierdzę, że do tej pory nadzór organu rejestrowego nad kształceniem nie był skuteczny – na co mogło mieć wpływ rozdrobnienie organów rejestrowych, czyli 40 okręgowych izb pielęgniarek i położnych oraz Naczelna Izba Pielęgniarek i Położnych – a zmianę oceniam jako dobrą.
Kto zatem według nowych przepisów będzie mógł prowadzić kształcenie podyplomowe pielęgniarek i położnych?
W przepisach zapisano, że nastąpi ograniczenie podmiotów uprawnionych do prowadzenia kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych, bo będą mogły je prowadzić uczelnie posiadające akredytację, instytuty badawcze, okręgowe izby pielęgniarek i położnych, podmioty lecznicze oraz CKMP. Rejestr podmiotów uprawnionych do prowadzenia szkoleń podyplomowych będzie prowadziła Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych.
To rozwiązanie spowoduje konsolidację nadzoru nad organizatorami kształcenia podyplomowego i ujednolici procedurę wpisu do rejestru oraz monitorowanie realizacji kształcenia podyplomowego pielęgniarek i położnych, a także uporządkuje proces edukacji i pozwoli na wypracowanie jednolitych kryteriów egzaminowania dla wszystkich zawodów medycznych.
W przepisach zapisano, że nowe rozwiązania będą obowiązywać po 30 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw – z wyjątkiem niektórych przepisów, które wejdą w życie w innych terminach.
A to oznacza, że idzie nowe – lepsze.
Przeczytaj także: „Zmiany dotyczące kształcenia pielęgniarek i położnych” i „Likwidacja CKPPiP to dobra decyzja”.