Ile na ruchu antyszczepionkowym zarabiają firmy farmaceutyczne?

Udostępnij:
Przeciwnicy szczepień wyrzucają swoim oponentom, że chodzą „na pasku” firm farmaceutycznych. Czyżby? Przecież to właśnie one najwięcej zarabiają na tym, że zamiast relatywnie tanich szczepionek sprzedają drogie leki.
Konkretniej – tracą te, które mają szczepionki w swojej ofercie, a zyskują te, które ich nie mając – sprzedają leki na zwalczanie skutków chorób i ich powikłań.

Ile to kosztuje? – Trudno wyliczyć, ale można pobieżnie oszacować – mówi Ewa Książek-Bator, członek zarządu Polskiej Federacji Szpitali. – Średnio tzw. osobodzień w polskim szpitalu to wydatek czterystu złotych, z czego trzecia część to koszt leków – wylicza.

Czyli: więcej niż sto złotych dziennie na leki. Zestawmy to z ceną szczepionki MMR na odrę – 70 zł i spokojem na całe życie. Dodatkowo zyskujemy odporność na świnkę i różyczkę. Ceny szczepionek bywają różne, ale i tak są wielokrotnie niższe niż leków zwalczającym konkretne choroby. A z punktu widzenia szefów marketingu odpowiedzialnych za sprzedaż leków - ruch antyszczepionkowy nakręca koniunkturę. Nakręca, nie obniża.

O komentarz poprosiliśmy Jarosława Pinkasa, głównego inspektora sanitarnego.



Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.