Internista i geriatra w jednym: pomysł nowego ministra zdrowia
Prof. Marian Zembala, nowy minister zdrowia uważa, że interniści najlepiej nadają się do leczenia ludzi starszych, bo mają z nimi kontakt na co dzień. Dlatego też od października mają ruszyć szkolenia geriatryczne dla tej specjalizacji. Co na to lekarze?
Są przeciwni. Uznają, że to nie jest dobry pomysł, a może nawet doprowadzić do sytuacji, że zabraknie lekarzy wewnętrznych.
- To z naszej demografii wynika, że musimy zająć się starszymi pacjentami - twierdzi minister Zembala. Dodaje także, że rola geriatrii w ten sposób wzrośnie.
W sukurs wchodzi ministrowi Maciej Hamankiewicz, prezes NRL stanowczo zaznaczając, że nie ma zgody na geriatrię kosztem interny. Pomysł Hamankiewicza, to powołać konsultantów geriatrycznych na tych oddziałach chorób wewnętrznych, gdzie leczy się wielu pacjentów.
W Polsce jest zaledwie 321 geriatrów. Nasze społeczeństwo szybko się starzeje. Na prawie dwa miliony dzieci w wieku od 0 do 4 lat przypada dziś niewiele ponad 4 tysiące stulatków, a w 2050 r. na 1 milion 300 tysięcy maluchów będzie przypadać już 60 tysięcy osób w wieku 100 i więcej lat – podaje GUS.
- To z naszej demografii wynika, że musimy zająć się starszymi pacjentami - twierdzi minister Zembala. Dodaje także, że rola geriatrii w ten sposób wzrośnie.
W sukurs wchodzi ministrowi Maciej Hamankiewicz, prezes NRL stanowczo zaznaczając, że nie ma zgody na geriatrię kosztem interny. Pomysł Hamankiewicza, to powołać konsultantów geriatrycznych na tych oddziałach chorób wewnętrznych, gdzie leczy się wielu pacjentów.
W Polsce jest zaledwie 321 geriatrów. Nasze społeczeństwo szybko się starzeje. Na prawie dwa miliony dzieci w wieku od 0 do 4 lat przypada dziś niewiele ponad 4 tysiące stulatków, a w 2050 r. na 1 milion 300 tysięcy maluchów będzie przypadać już 60 tysięcy osób w wieku 100 i więcej lat – podaje GUS.
