Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Jarosław Kaczyński o prezydenckim projekcie dotyczącym aborcji
Tagi: | Jarosław Kaczyński |
Nic nie zapowiada, żeby prezydencki projekt dotyczący prawa aborcyjnego był procedowany w Sejmie – powodem jest brak poparcia większości klubu parlamentarnego partii rządzącej. Potwierdził to wicepremier i prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Przypomnijmy – pod koniec października w Polsce rozpoczęły się protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zaostrzającym prawo aborcyjne. Mówiło się o tym, że obóz władzy był zaskoczony sytuacją, a politycy PiS dostrzegli, że notowania partii rządzącej spadają. Sprawy w swoje ręce wziął prezydent Andrzej Duda. Przedstawił projekt, który ma „złagodzić” skutki wyroku TK – dopuszcza aborcję ze względu na letalne wady płodu. Projekt trafił do sejmowych komisji i od tego momentu nic się nie wydarzyło.
Co dalej?
– Projekt prezydenta nie ma szerokiego poparcia w klubie PiS – powiedział jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z „Wirtualną Polską”. Potwierdził to oficjalnie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Rzeczpospolita” spytała Jarosława Kaczyńskiego o to, czy projekt zdobyłby większość w Sejmie? Polityk stwierdził, że trudno powiedzieć.
– W naszym klubie jedni będą go krytykować, argumentując, że podważa wyrok Trybunały Konstytucyjnego. Drudzy powiedzą, że to za mało, bo lepszy byłby wprost ten kompromis z 1993 r. Obawiam się, że trudno byłoby dojść do zgody. Bo wszystkie strony tego sporu mają dość twarde pozycje – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Polityk przyznał też, że „nie ma powodów, żeby dzieci z zespołem Downa, czy zespołem Turnera zabijać” i odpowiedział na pytani, co w przypadku wad letalnych płodu. – To jest sprawa do dyskusji, ale to raczej należy do tego przepisu, którego nie uchylono, mówiącego o zagrożeniu dla życia i zdrowia matki – powiedział Kaczyński.
Przeczytaj także: „Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny”, „Prof. Grodzicki o apelu UJ w sprawie wyroku TK” i „Quo vadis, Temido?”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
Co dalej?
– Projekt prezydenta nie ma szerokiego poparcia w klubie PiS – powiedział jeden z polityków Prawa i Sprawiedliwości w rozmowie z „Wirtualną Polską”. Potwierdził to oficjalnie prezes PiS Jarosław Kaczyński.
„Rzeczpospolita” spytała Jarosława Kaczyńskiego o to, czy projekt zdobyłby większość w Sejmie? Polityk stwierdził, że trudno powiedzieć.
– W naszym klubie jedni będą go krytykować, argumentując, że podważa wyrok Trybunały Konstytucyjnego. Drudzy powiedzą, że to za mało, bo lepszy byłby wprost ten kompromis z 1993 r. Obawiam się, że trudno byłoby dojść do zgody. Bo wszystkie strony tego sporu mają dość twarde pozycje – stwierdził Jarosław Kaczyński.
Polityk przyznał też, że „nie ma powodów, żeby dzieci z zespołem Downa, czy zespołem Turnera zabijać” i odpowiedział na pytani, co w przypadku wad letalnych płodu. – To jest sprawa do dyskusji, ale to raczej należy do tego przepisu, którego nie uchylono, mówiącego o zagrożeniu dla życia i zdrowia matki – powiedział Kaczyński.
Przeczytaj także: „Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny”, „Prof. Grodzicki o apelu UJ w sprawie wyroku TK” i „Quo vadis, Temido?”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.