Jarosław Pinkas silniejszą ręką obejmie podległe mu instytuty

Udostępnij:
Choć wcale się o to nie starał. Zwiększenie wpływu ministrów na wybór i odwoływanie władz instytutów badawczych zakłada nowelizacja ustawy o instytutach badawczych, którą uchwalił Sejm. Ustawę pilotowało Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Nadzór nad instytutami w resorcie zdrowia przypada wiceministrowi Jarosławowi Pinkasowi. Dotychczasowe prawo zezwalało mu co prawda na powoływanie w drodze konkursu szefa instytutu, ale pozbawiało wpływu na bieżące prace instytutu.

To się zmieni. Co prawda nie w odniesieniu do instytutów stricte klinicznych, ale gdy chodzi o instytutu badawcze: minister będzie mógł powołać dyrektora instytutu spośród kandydatów przedstawionych przez komisję konkursową. Dotychczas minister nie miał większego wyboru – powoływał zwycięzcę konkursu.

- Jednocześnie przewidziano, że minister nadzorujący może nie powołać dyrektora, gdy żaden z kandydatów przedstawionych przez komisję nie daje gwarancji prawidłowej realizacji zadań instytutu – pisze „Rzeczpospolita”.

Minister będzie brał też udział w powoływaniu zastępców dyrektora państwowego instytutu badawczego. Obecna ustawa nie daje mu możliwości wpływu na obsadę tych stanowisk.

Proponowane zmiany dotyczyć będą instytutów badawczych, według zapowiedzi ministerstwa wkrótce stać się mają NIZP-PZH, Instytut Medycyny Wsi i instytuty medycyny pracy.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.