Jeden farmaceuta w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji
Autor: Krystian Lurka
Data: 13.03.2019
Tagi: | Marcin Czech |
- W okresie najbardziej kryzysowym w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji w Ministerstwie Zdrowia pracował jeden farmaceuta i kilku prawników. Ostatecznie kadry zostały wzmocnione, kiedy odchodziłem, pracowało tam ponad 50 ludzi, w tym 22 urzędników odpowiedzialnych za samą refundację - przyznał Marcin Czech w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia", mówiąc o swojej pracy w resorcie.
Marcin Czech odpowiedział na pytanie, co jest udało się podczas pracy w Ministerstwie Zdrowia. Przyznał, że z wzmocnienie kadrowe i kompetencyjne Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji.
- Miałem, mieliśmy pewne wyzwania w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji, z dyrektorem, niektórymi naczelnikami. Nieco inaczej wyobrażaliśmy sobie współpracę - przyznał Marcin Czech w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia". - Rozbieżności dotyczyły kultury organizacyjnej i zasad komunikacji - wyjaśnił Czech.
- W okresie najbardziej kryzysowym w departamencie pracował jeden farmaceuta i kilku prawników. Ostatecznie kadry zostały wzmocnione, kiedy odchodziłem, pracowało tam ponad 50 ludzi, w tym 22 urzędników odpowiedzialnych za samą refundację. Co najważniejsze, działali jak drużyna, dzielili te same wartości, byli pełni szacunku dla siebie i pacjentów, profesjonalni, zaangażowani, chętni do pracy i rozwoju - powiedział Marcin Czech i dodał: - Korzystając z okazji, chciałbym tym wspaniałym ludziom podziękować.
Wypowiedź Marcina Czecha to fragment wywiadu. Rozmowa w całości ukaże się w "Menedżerze Zdrowia" numer 1-2/2019. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.
Przeczytaj także: "Marcin Czech o tym, dlaczego nie wprowadzono RTR" i "Czech: Kiedy minister Szumowski obejrzał moje wyniki badań serca, powiedział: „Nie ma wyjścia. Muszę cię puścić”.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.
- Miałem, mieliśmy pewne wyzwania w Departamencie Polityki Lekowej i Farmacji, z dyrektorem, niektórymi naczelnikami. Nieco inaczej wyobrażaliśmy sobie współpracę - przyznał Marcin Czech w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia". - Rozbieżności dotyczyły kultury organizacyjnej i zasad komunikacji - wyjaśnił Czech.
- W okresie najbardziej kryzysowym w departamencie pracował jeden farmaceuta i kilku prawników. Ostatecznie kadry zostały wzmocnione, kiedy odchodziłem, pracowało tam ponad 50 ludzi, w tym 22 urzędników odpowiedzialnych za samą refundację. Co najważniejsze, działali jak drużyna, dzielili te same wartości, byli pełni szacunku dla siebie i pacjentów, profesjonalni, zaangażowani, chętni do pracy i rozwoju - powiedział Marcin Czech i dodał: - Korzystając z okazji, chciałbym tym wspaniałym ludziom podziękować.
Wypowiedź Marcina Czecha to fragment wywiadu. Rozmowa w całości ukaże się w "Menedżerze Zdrowia" numer 1-2/2019. Czasopismo można zamówić na stronie: www.termedia.pl/mz/prenumerata.
Przeczytaj także: "Marcin Czech o tym, dlaczego nie wprowadzono RTR" i "Czech: Kiedy minister Szumowski obejrzał moje wyniki badań serca, powiedział: „Nie ma wyjścia. Muszę cię puścić”.
Zachęcamy do polubienia profilu "Menedżera Zdrowia" na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania konta na Twitterze: www.twitter.com/MenedzerZdrowia.