Jemen: szpital Lekarzy bez Granic zaatakowany przez koalicję
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 28.10.2015
Źródło: Gazeta Wyborcza/MK
Kolejny szpital prowadzony przez Lekarzy bez Granic (MSF) tym razem w prowincji Sada znajdującej się w północno-zachodniej części Jemenu został omyłkowo zbombardowany przez dowodzoną przez Arabię Saudyjską koalicję przeciwko szyickim rebeliantom Huti. Są ranni.
Jak informuje Gazeta Wyborcza, szef placówki MSF w Sada, Ali Mughli, poinformował, że w wyniku nalotów zniszczony został cały szpital wraz z urządzeniami i materiałami medycznymi, raniąc kilku ludzi. Ponadto w wyniku bombardowania zniszczonych zostało kilka cywilnych domów oraz żeńska szkoła.
W wyniku wojny trwającej w Jemenie, który jest najbiedniejszym krajem arabskim, zginęło co najmniej 5,4 tys. osób, w tym co najmniej 502 dzieci - podaje UNICEF.
Bombardowania koalicji trwają od marca tego roku, kiedy rebelianci zdołali zmusić prezydenta Abd ar-Rab Mansura al-Hadiego do ucieczki z kraju; szef państwa powrócił 22 września do Adenu położonego na południu Jemenu.
W wyniku wojny trwającej w Jemenie, który jest najbiedniejszym krajem arabskim, zginęło co najmniej 5,4 tys. osób, w tym co najmniej 502 dzieci - podaje UNICEF.
Bombardowania koalicji trwają od marca tego roku, kiedy rebelianci zdołali zmusić prezydenta Abd ar-Rab Mansura al-Hadiego do ucieczki z kraju; szef państwa powrócił 22 września do Adenu położonego na południu Jemenu.