Jerzy Owsiak oparł się hejterom i zebrał 20 procent więcej niż rok wcześniej
Redaktor: Bartłomiej Leśniewski
Data: 08.03.2016
Źródło: BL, WOŚP
72 miliony 696 tysięcy 501 złotych. Tyle zebrano podczas 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy dla pediatrii i seniorów - poinformował szef WOŚP Jerzy Owsiak. Wynik z poprzedniego roku to "tylko" 53 mln zł.
Jak czytamy w komunikacie Orkiestry kwota zadeklarowana na zakończenie 24. Finału WOŚP wynosiła 44 047 594 zł. Ostateczny wynik był jednak lepszy niż się spodziewano. - Podczas 24. Finału WOŚP zebraliśmy 72 696 501,53 chwali się fundacja.
Na ten rezultat składają się: wpłaty do puszek kwestarskich 120 tys. wolontariuszy WOŚP, wpłaty do skarbon stacjonarnych, darowizny indywidualne przekazane na rachunek bankowy, darowizny przekazane poprzez wpłaty kartami płatniczymi za pomocą terminali płatniczych oraz za pomocą formularza na stronie internetowej, środki zebrane w wyniku Licytacji Najbardziej Hojnych Darczyńców, środki przekazane poprzez charytatywne SMS-y, środki wpłacone poprzez formularz wpłaty na stronie www.wosp.org.pl, środki przekazane poprzez formularz wpłaty na stronie www.facebook.com/wosp, środki zebrane w wyniku akcji Wirtualne Serce WOŚP, środki zebrane przez serwis Siepomaga.pl, środki zebrane w wyniku akcji prowadzonych przez sponsorów WOŚP, środki przekazane na cele Finału przez sponsorów WOŚP.
- Koszty zorganizowania i przeprowadzenia zbiórki 24. Finału WOŚP wyniosły 2 258 098,74 PLN, co stanowi 3,1% zebranych środków – zauważa Orkiestra.
Wynik z poprzedniego roku to 53 mln zł. Datki wzrosły zatem o około 20 proc. I to mimo kampanii zniechęcania do wspomagania akcji. Kontrowersje z wrzucaniem pieniędzy do puszek wolontariusz WOŚP to pokłosie sprawy Stanisława Pięty. Poseł Prawa i Sprawiedliwości groził na twitterze: "Jeżeli funkcjonariusz publiczny angażuje się w hecę WOŚP, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby".
PiS nie był jednak jednolity w podejściu do inicjatywy Jerzego Owsiaka. Swoje poparcie dla niej zgłosił na przykład Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia w rządzie tej partii. Zapewniał, że podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wrzuci pieniądze do puszki i pomoże organizacji Jurka Owsiaka.
Na ten rezultat składają się: wpłaty do puszek kwestarskich 120 tys. wolontariuszy WOŚP, wpłaty do skarbon stacjonarnych, darowizny indywidualne przekazane na rachunek bankowy, darowizny przekazane poprzez wpłaty kartami płatniczymi za pomocą terminali płatniczych oraz za pomocą formularza na stronie internetowej, środki zebrane w wyniku Licytacji Najbardziej Hojnych Darczyńców, środki przekazane poprzez charytatywne SMS-y, środki wpłacone poprzez formularz wpłaty na stronie www.wosp.org.pl, środki przekazane poprzez formularz wpłaty na stronie www.facebook.com/wosp, środki zebrane w wyniku akcji Wirtualne Serce WOŚP, środki zebrane przez serwis Siepomaga.pl, środki zebrane w wyniku akcji prowadzonych przez sponsorów WOŚP, środki przekazane na cele Finału przez sponsorów WOŚP.
- Koszty zorganizowania i przeprowadzenia zbiórki 24. Finału WOŚP wyniosły 2 258 098,74 PLN, co stanowi 3,1% zebranych środków – zauważa Orkiestra.
Wynik z poprzedniego roku to 53 mln zł. Datki wzrosły zatem o około 20 proc. I to mimo kampanii zniechęcania do wspomagania akcji. Kontrowersje z wrzucaniem pieniędzy do puszek wolontariusz WOŚP to pokłosie sprawy Stanisława Pięty. Poseł Prawa i Sprawiedliwości groził na twitterze: "Jeżeli funkcjonariusz publiczny angażuje się w hecę WOŚP, niech nazajutrz składa raport o zwolnienie ze służby".
PiS nie był jednak jednolity w podejściu do inicjatywy Jerzego Owsiaka. Swoje poparcie dla niej zgłosił na przykład Konstanty Radziwiłł, minister zdrowia w rządzie tej partii. Zapewniał, że podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wrzuci pieniądze do puszki i pomoże organizacji Jurka Owsiaka.
