Jest wyrok w sprawie lekarza pedofila
Redaktor: Marta Koblańska
Data: 09.12.2014
Źródło: Gazeta Wyborcza/MK
Lekarz ginekolog z Sopotu został skazany na skazany na dwa lata i osiem miesięcy więzienia za wykorzystanie seksualne dwóch nieletnich oraz za posiadanie i rozpowszechnianie 3,5 tys. pedofilskich zdjęć i filmów.
58-letniego Piotra B. zatrzymano pod zarzutem obcowania płciowego z 13-letnim chłopcem. Swoje ofiary, mężczyzna zwabiał w sieci.
- Na tyle zebraliśmy mocne dowody, że sąd nie miał wątpliwości stosując wobec niego tym razem najsurowszy środek zapobiegawczy jakim jest tymczasowe aresztowanie. Nie wyobrażam sobie innego środka zapobiegawczego w tej sprawie - uważał Mirosław Orłowski, z Prokuratury Rejonowej w Chojnicach. Oskarżonego nie doprowadzono z aresztu przed sąd.
Jak podaje Gazeta Wyborcza z ustaleń prokuratury wynika, że Piotr B. w okresie od maja 2005 do maja 2007 roku kilkakrotnie wykorzystał dwie osoby poniżej 15. roku życia. Doszło do tego w Gdańsku i Sopocie. Według śledczych, jednemu z chłopców płacił za seks od 100 do 150 złotych. Drugą ofiarą był uczeń szkoły specjalnej. Pedofil molestował go, wykorzystując jego bezradność.
Proces ginekologa toczył się przed sopockim sądem od 2011 roku. Odbyło się w sumie kilkanaście rozpraw. W tym czasie oskarżony przez cały czas był na wolności (nie trafił za kraty, bo krakowski sąd odrzucił wniosek prokuratury i zastosował wobec podejrzanego jedynie poręczenie majątkowe oraz dozór policyjny).
- Na tyle zebraliśmy mocne dowody, że sąd nie miał wątpliwości stosując wobec niego tym razem najsurowszy środek zapobiegawczy jakim jest tymczasowe aresztowanie. Nie wyobrażam sobie innego środka zapobiegawczego w tej sprawie - uważał Mirosław Orłowski, z Prokuratury Rejonowej w Chojnicach. Oskarżonego nie doprowadzono z aresztu przed sąd.
Jak podaje Gazeta Wyborcza z ustaleń prokuratury wynika, że Piotr B. w okresie od maja 2005 do maja 2007 roku kilkakrotnie wykorzystał dwie osoby poniżej 15. roku życia. Doszło do tego w Gdańsku i Sopocie. Według śledczych, jednemu z chłopców płacił za seks od 100 do 150 złotych. Drugą ofiarą był uczeń szkoły specjalnej. Pedofil molestował go, wykorzystując jego bezradność.
Proces ginekologa toczył się przed sopockim sądem od 2011 roku. Odbyło się w sumie kilkanaście rozpraw. W tym czasie oskarżony przez cały czas był na wolności (nie trafił za kraty, bo krakowski sąd odrzucił wniosek prokuratury i zastosował wobec podejrzanego jedynie poręczenie majątkowe oraz dozór policyjny).
