Jolanta Szczypińska apeluje do ministra zdrowia o refundację nowoczesnych leków na raka piersi

Posłanka PiS Jolanta Szczypińska sama od lat walczy z chorobą nowotworową, ale stara się pomagać innym kobietom cierpiącym na raka. Napisała list to ministra zdrowia, w którym wskazuje na to, że w Polsce nie są refundowane leki na raka piersi dostępne w innych krajach UE. Ministerstwo odpisało, że brak jest dowodów na ich skuteczność.

Posłanka PiS alarmuje, że ministerstwo zdrowia i NFZ nie refundując nowoczesnych terapii skazuje kobiety cierpiące na raka piersi na szybszą śmierć.

Jak podaje Super Express, Jolanta Szczypińska zaalarmowała ostatnio w interpelacji poselskiej o losie kobiet, które mają wyjątkowo szybko rosnącego i dającego przerzuty raka piersi. Chore nie są leczone lekami, które są standardem w Europie. U nas lekarze podają wciąż pacjentkom agresywną tzw. czerwoną chemię.

- Dlaczego polskie kobiety są pozbawione nowoczesnej terapii? Kto za to odpowiada? - pyta posłanka.

Odpowiedzi posłance udzielił Sławomir Neumann, wiceminister zdrowia. Odpisał, że w opinii ministerstwa brak jest wystarczających dowodów na skuteczność leków, które wskazuje posłanka, że są stosowane z powodzeniem w Europie. Minister do tego, że inne kraje w tym Czechy i Słowacja wprowadziły je do refundacji nie odniósł się wcale.