Kandydat Trumpa na ministra zdrowia: CDC jak „nazistowskie obozy zagłady”
Tagi: | USA, Robert F. Kennedy Jr., Donald Trump, minister zdrowia, antyszczepionkowiec, szczepienia, dzieci |
Kandydat Donalda Trumpa na ministra zdrowia Robert F. Kennedy Jr. w 2019 r. twierdził, że program szczepienia dzieci to spisek mający na celu ich krzywdzenie i porównał go do tuszowania nadużyć seksualnych przedstawicieli Kościoła katolickiego wobec nieletnich, a CDC zrównał z „nazistowskimi obozami zagłady” – podała 28 listopada telewizja NBC News.
Stacja ujawniła kilka niepublikowanych wcześniej wypowiedzi Kennedy'ego, które wygłosił na konferencjach dla rodziców dzieci z autyzmem AutismOne. W wystąpieniach tych często atakował amerykańskie Centra Prewencji i Kontroli Chorób (CDC).
CDC jak obozy zagłady
W 2013 r. uznał Centers for Disease Control and Prevention (agencja rządu federalnego Stanów Zjednoczonych wchodząca w skład Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej – przyp. red.) za „korupcyjny ściek”, pełen ludzi krzywdzących dzieci w sposób, który porównał z metodami stosowanymi w „nazistowskich obozach zagłady”. W 2019 r. miał z kolei nazwać program szczepień prowadzonych przez tę agencję federalną jako działania faszystowskie.
– Słowo „faszyzm” po włosku oznacza wiązkę rózg, oznacza, że wiązka jest ważniejsza od samych rózg (...) (podobnie) ta instytucja, CDC, i (jej) program szczepień są ważniejsze od dzieci, które mają chronić – powiedział Kennedy.
– Z tego samego powodu mieliśmy skandal pedofilski w Kościele katolickim (...), ludzie byli w stanie przekonać samych siebie, że instytucja, Kościół, jest ważniejsza niż dziewczynki i chłopcy, którzy byli gwałceni. I wszyscy siedzieli cicho (...) to jest idealna metafora tego, co się z nami dzieje – dodał.
Kennedy zapowiada, że rozprawi się z FDA
Robert Kennedy Jr., mianowany przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa na przyszłego ministra zdrowia, zapowiedział, że dokona głębokich zmian w podlegającej temu resortowi Agencji Żywności i Leków (FDA), którą oskarżył o prowadzenie „wojny przeciwko zdrowiu”. W publicznych wypowiedziach często używa skrajnego języka i metafor, za które czasem musi przepraszać – przypomniała stacja.