Koncern medyczny Stryker korumpował lekarzy
Redaktor: Tomasz Kotliński
Data: 19.01.2016
Źródło: TK, wpolityce.pl
Tagi: | Stryker, korupcja, Bydgoszcz, Gorzów Wielkopolski, Paragwaj, Brazylia, Wycieczka, studia, szpital, korzyść majątkowa, prokuratura apelacyjna, akt oskarżenia, koncern medyczny, łapówka |
Aż siedmiu osobom postawiono zarzuty prokuratorskie w śledztwie dotyczącym korupcji w amerykańskim koncernie medycznym Stryker. Pracownicy tej firmy przekazywali łapówki ordynatorom i dyrektorom szpitali w różnych częściach Polski.
W marcu 2015 zapadł wyrok w sprawie firmy Stryker. Sąd skazał dyrektorkę łódzkiego szpitala Bożenę W. na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Przyjęła 22 tyś zł łapówki. Szpital, którym kierowała Bożena W. miał dług wobec Strykera. Nie zapłacił za sprzęt medyczny. Bożena W. szybką spłatę długu uzależniła od zapłaty łapówki.
18 stycznia 2016 Tomasz Tadla z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach na spotkaniu z dziennikarzami powiedział, ze skierowano trzeci akt oskarżenia w toczącym się postępowaniu. Wśród oskarżonych znaleźli się pracownicy spółki Stryker, pracownik firmy współpracującej z koncernem, pracownica szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, która przyjęła korzyść majątkową.
Były dyrektor szpitala wojewódzkiego w Rybniku został oskarżony o przyjęcie łapówki o wartości 26 tyś zł. Pojechał na wycieczkę do Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Brazyli. Koszt wycieczki pokryła firma Stryker. Bo miał to być wyjazd szkoleniowy. Potem Stryker wygrał w rybnickim szpitalu przetargi na protezy. Umowa opiewała na 125 tyś zł.
Spółka finansowała studia pracownicy szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Kobieta rozpoczęła studia podyplomowe na uczelni w Bydgoszczy. Przyznała się, że przyjęła zapłatę.
FBI przesłało do Polski dokumenty, z których wynika że firma uruchomiła fundusz łapówkowy, z którego korumpowano ordynatorów i dyrektorów szpitali.
18 stycznia 2016 Tomasz Tadla z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach na spotkaniu z dziennikarzami powiedział, ze skierowano trzeci akt oskarżenia w toczącym się postępowaniu. Wśród oskarżonych znaleźli się pracownicy spółki Stryker, pracownik firmy współpracującej z koncernem, pracownica szpitala w Gorzowie Wielkopolskim, która przyjęła korzyść majątkową.
Były dyrektor szpitala wojewódzkiego w Rybniku został oskarżony o przyjęcie łapówki o wartości 26 tyś zł. Pojechał na wycieczkę do Argentyny, Urugwaju, Paragwaju i Brazyli. Koszt wycieczki pokryła firma Stryker. Bo miał to być wyjazd szkoleniowy. Potem Stryker wygrał w rybnickim szpitalu przetargi na protezy. Umowa opiewała na 125 tyś zł.
Spółka finansowała studia pracownicy szpitala w Gorzowie Wielkopolskim. Kobieta rozpoczęła studia podyplomowe na uczelni w Bydgoszczy. Przyznała się, że przyjęła zapłatę.
FBI przesłało do Polski dokumenty, z których wynika że firma uruchomiła fundusz łapówkowy, z którego korumpowano ordynatorów i dyrektorów szpitali.