Konkursowy bałagan w wielkopolskim NFZ
Redaktor: Ewa Gosiewska
Data: 31.08.2011
Źródło: "Głos Wielkopolski"/EG
Szpital w Gostyniu zapowiedział walkę o możliwość świadczenia usług z zakresu ratownictwa medycznego. Skarga dyrekcji lecznicy trafiła już do sądu administracyjnego, z kolei starosta gostyński skierował sprawę do prokuratury. Spór dotyczy konkursu ogłoszonego przez wielkopolski NFZ. Jego przebieg budzi kontrowersje.
Według dyrekcji szpitala, który do tej pory świadczył usługi ratownictwa medycznego, komisja konkursowa nie zachowała należytej staranności przy wyborze nowego usługodawcy. Szpital zarzuca Narodowemu Funduszowi Zdrowia, że nie ocenił należycie wyposażenia szpitalnych ambulansów. W rezultacie konkurs zakończony w maju wygrała duńska firma Falck.
Jak podaje "Głos Wielkopolski” mimo, że wielkopolski NFZ przyznał się do proceduralnych błędów i uwzględnił odwołanie dyrekcji szpitala, centrala Narodowego Funduszu Zdrowia uznała wynik konkursu za obowiązujący.
W lipcu ponownie NFZ w Poznaniu wydał decyzję potwierdzającą popełnienie błędów w przebiegu konkursu i ogłosił nowy konkurs. Jednak i to się zmieniło. Zamiast konkursu zarządzono rokowania. Ponownie wygrała je duńska firma Falck. Szpital konsekwentnie odwołał się także od wyników tych rokowań.
- W międzyczasie z Warszawy nadeszło kolejne pismo od prezesa NFZ, który cofnął swoją wcześniejszą decyzję, gdyż doszło w niej do pomyłki polegającej na powołaniu się na niewłaściwy paragraf Kodeksu postępowania administracyjnego – czytamy w „Głosie Wielkopolskim”.
Dyrekcja szpitala zapowiada, że będzie z determinacją dążyć do wyjaśnienia tej sprawy, winą za ten bałagan obciąża Narodowy Fundusz Zdrowia. Będzie się domagać odszkodowania.
Jednocześnie sprawą zajmuje się także Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, gdyż do tej instytucji podejrzenie popełnienia przestępstwa złożył starosta gostyński.
Jak podaje "Głos Wielkopolski” mimo, że wielkopolski NFZ przyznał się do proceduralnych błędów i uwzględnił odwołanie dyrekcji szpitala, centrala Narodowego Funduszu Zdrowia uznała wynik konkursu za obowiązujący.
W lipcu ponownie NFZ w Poznaniu wydał decyzję potwierdzającą popełnienie błędów w przebiegu konkursu i ogłosił nowy konkurs. Jednak i to się zmieniło. Zamiast konkursu zarządzono rokowania. Ponownie wygrała je duńska firma Falck. Szpital konsekwentnie odwołał się także od wyników tych rokowań.
- W międzyczasie z Warszawy nadeszło kolejne pismo od prezesa NFZ, który cofnął swoją wcześniejszą decyzję, gdyż doszło w niej do pomyłki polegającej na powołaniu się na niewłaściwy paragraf Kodeksu postępowania administracyjnego – czytamy w „Głosie Wielkopolskim”.
Dyrekcja szpitala zapowiada, że będzie z determinacją dążyć do wyjaśnienia tej sprawy, winą za ten bałagan obciąża Narodowy Fundusz Zdrowia. Będzie się domagać odszkodowania.
Jednocześnie sprawą zajmuje się także Prokuratura Okręgowa w Poznaniu, gdyż do tej instytucji podejrzenie popełnienia przestępstwa złożył starosta gostyński.
