Narodowy Instytut Leków
Kowalczuk: W przypadku metforminy mówimy o zanieczyszczeniach procesowych
Autor: Krystian Lurka
Data: 05.12.2019
Tagi: | Anna Kowalczuk, metformina |
- Proces produkcyjny może prowadzić do tego, że skutkiem ubocznym jest powstanie właśnie takich związków. Wiele substancji wytwarzanych jest z dodatkiem rozpuszczalników organicznych, które w dalszych etapach są eliminowane albo zmniejszane do bezpiecznych poziomów - wyjaśnia Anna Kowalczuk, dyrektor Narodowego Instytutu Leków, mówiąc o zanieczyszczonej metforminie.
- Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński powiedział, że resort otrzymał ostrzeżenie od Europejskiej Agencji Leków o tym, że w laboratoriach poza Polską zostały wykryte zanieczyszczenia w lekach zawierających metforminę. Z kolei minister Szumowski, jego szef, stwierdził, że leki nie zostały zanieczyszczone. Powiedział, że obecność nitrozamin w metforminie jest ubocznym produktem syntezy w naturalnym procesie produkcji tego leku, a nie zewnętrznego zanieczyszczenia – opisuje RMF FM i pyta dyrektor Kowalczuk o to, kto ma rację.
- Mówimy o zanieczyszczeniach procesowych. Jeden i drugi przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia powiedział prawdę, tylko nie używając przy tym pełnej nomenklatury – komentuje Anna Kowalczuk.
- Proces produkcyjny może prowadzić do tego, że skutkiem ubocznym jest powstanie właśnie takich związków. Wiele substancji wytwarzanych jest z dodatkiem rozpuszczalników organicznych, a następnie, w dalszych etapach takiego procesu, te związki są eliminowane albo zmniejszane do bezpiecznych poziomów – wyjaśnia dyrektor Kowalczuk.
Co ma zrobić pacjent, który słyszy, że w przyjmowanych przez niego lekach jest zanieczyszczenie, które powstało w procesie produkcji tych leków?
- Zachować spokój i kontynuować przyjmowanie tych leki. Mówimy o lekach stosowanych w chorobie przewlekłej i jednocześnie o potencjalnie śladowych ilościach zanieczyszczenia – odpowiada dyrektor Kowalczuk.
Wkrótce więcej informacji na ten temat.
Przeczytaj także: „Szumowski: Nie odstawiajcie leków z metforminą”, „Prof. Lewiński o lekach z metforminą” i „Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.
- Mówimy o zanieczyszczeniach procesowych. Jeden i drugi przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia powiedział prawdę, tylko nie używając przy tym pełnej nomenklatury – komentuje Anna Kowalczuk.
- Proces produkcyjny może prowadzić do tego, że skutkiem ubocznym jest powstanie właśnie takich związków. Wiele substancji wytwarzanych jest z dodatkiem rozpuszczalników organicznych, a następnie, w dalszych etapach takiego procesu, te związki są eliminowane albo zmniejszane do bezpiecznych poziomów – wyjaśnia dyrektor Kowalczuk.
Co ma zrobić pacjent, który słyszy, że w przyjmowanych przez niego lekach jest zanieczyszczenie, które powstało w procesie produkcji tych leków?
- Zachować spokój i kontynuować przyjmowanie tych leki. Mówimy o lekach stosowanych w chorobie przewlekłej i jednocześnie o potencjalnie śladowych ilościach zanieczyszczenia – odpowiada dyrektor Kowalczuk.
Wkrótce więcej informacji na ten temat.
Przeczytaj także: „Szumowski: Nie odstawiajcie leków z metforminą”, „Prof. Lewiński o lekach z metforminą” i „Sztab kryzysowy w Ministerstwie Zdrowia”.
Zachęcamy do polubienia profilu „Menedżera Zdrowia” na Facebooku: www.facebook.com/MenedzerZdrowia i obserwowania kont na Twitterze i LinkedInie: www.twitter.com/MenedzerZdrowia i www.linkedin.com/MenedzerZdrowia.