Kryzys budżetowy w USA wywołał salmonellozę

Udostępnij:
Trwający od 10 dni paraliż prac rządu USA coraz bardziej daje się we znaki ludziom i biznesowi. Handlowcy nie mogą dostać niezbędnych zezwoleń, rolnicy - odszkodowań za straty z powodu sztormu, a inspektorzy bezpieczeństwa żywności zbadać źródeł salmonelli.
Przykłady mnożą się z każdym kolejnym dniem od rozpoczętego 1 października częściowego paraliżu prac rządu z powodu braku porozumienia w Kongresie w sprawie nowej ustawy budżetowej. A może być gorzej - przestrzegają eksperci - jeśli np. wybuchnie jakaś epidemia. Centrum Kontroli i Prewencji Chorób zostało zmuszone do zaprzestania prowadzenia specjalnego system monitoringu chorób. Do odwołania wstrzymano też większość kontroli importowanej żywności prowadzonych przez rządowe Biuro ds. Żywności i Leków.

- Zakłócone są także inspekcje krajowej produkcji - informował z kolei odpowiadający za te kontrole specjalny urząd w resorcie rolnictwa FSIS. Gdy kilka dni temu poinformowano o 278 przypadkach zachorowań w 18 stanach z powodu wybuchu salmonelli typu Heidelberg, FSIS wydał komunikat, że źródłem są najprawdopodobniej fermy drobiu w Kalifornii, ale nie można było przeprowadzić potwierdzających inspekcji i wycofać produkcji ze sprzedaży - pisze "Rzeczpospolita".
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.