Krzysztof Bukiel o Brexicie i niskich płacach: Zamiatanie pod dywan to żadne rozwiązanie
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 27.06.2016
Źródło: KL
Przewodniczący OZZL skomentował słowa Beaty Szydło, która przyznała, że wynik referendum w Wielkiej Brytanii to konsekwencja nierozwiązywania kłopotów. Bukiel odpowiedział: - Skoro potrafi pani tak świetnie diagnozować to, co się dzieje w Unii Europejskiej, dlaczego z takim trudem przychodzi pani zauważyć dokładnie to samo zjawisko, które ma miejsce u nas w Polsce?
Krzysztof Bukiel, przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy:
- Decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej skłoniła polityków na całym świecie do komentowania. Głos zabrała również pani Beata Szydło, Premier RP. Powiedziała ona m. innymi, że: - Wynik referendum jest przede wszystkim wynikiem kryzysów, które od dłuższego czasu były w Unii, które nie były rozwiązywane (…), a które były po prostu zamiatane pod dywan.
Dodała też, że nie da się trwać od kryzysu do kryzysu i: - Dzisiaj trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co wydarzyło się w Wielkiej Brytanii.
Brawo pani Premier! Mądre słowa! Ja mam tylko jedno pytanie: skoro potrafi pani tak świetnie diagnozować to, co się dzieje w Unii Europejskiej, dlaczego z takim trudem przychodzi pani zauważyć dokładnie to samo zjawisko, które ma miejsce u nas w Polsce, a które dotyczy polskiej publicznej służby zdrowia?
Od lat trapiona jest ona kryzysami, które nie były rozwiązywane, a jedynie zamiatane pod dywan. Jednym z takich kryzysów jest nierozwiązany problem niskich płac w ochronie zdrowia.
Obecny rząd zamiast zmierzyć się z nim poważnie, co wymaga zwiększenia nakładów na lecznictwo, zamiata – wzorem swoich poprzedników – problem pod dywan. Najlepszym tego dowodem jest przedstawiona kilka dni temu przez ministra zdrowia propozycja ustawy o płacach minimalnych pracowników podmiotów leczniczych. Stanowi ona de facto ustawę o zamrożeniu niskich płac w publicznej służbie zdrowia „na wieki”. Kolejnemu ministrowi, kolejnemu rządowi wydaje się, że „zamiecie problem pod dywan” pozorując działania, na które nabiorą się pracownicy służby zdrowia.
„Zamiatanie problemów pod dywan” w Unii Europejskiej spowodowało – jak pani zauważyła – wyjście Wielkiej Brytanii z tej organizacji. Co spowoduje „zamiatanie pod dywan” problemów pracowników publicznej służby zdrowia w Polsce?
Przeczytaj także inne komentarze Krzysztofa Bukiela: "Politycy niech zaczną trochę słuchać lekarzy!", "Działanie dla zysku przez szpitale nie przekreśla możliwości pełnienia misji" i "Lekarz nie powinien zarabiać tyle co strażnik miejski".
- Decyzja o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej skłoniła polityków na całym świecie do komentowania. Głos zabrała również pani Beata Szydło, Premier RP. Powiedziała ona m. innymi, że: - Wynik referendum jest przede wszystkim wynikiem kryzysów, które od dłuższego czasu były w Unii, które nie były rozwiązywane (…), a które były po prostu zamiatane pod dywan.
Dodała też, że nie da się trwać od kryzysu do kryzysu i: - Dzisiaj trzeba wyciągnąć wnioski z tego, co wydarzyło się w Wielkiej Brytanii.
Brawo pani Premier! Mądre słowa! Ja mam tylko jedno pytanie: skoro potrafi pani tak świetnie diagnozować to, co się dzieje w Unii Europejskiej, dlaczego z takim trudem przychodzi pani zauważyć dokładnie to samo zjawisko, które ma miejsce u nas w Polsce, a które dotyczy polskiej publicznej służby zdrowia?
Od lat trapiona jest ona kryzysami, które nie były rozwiązywane, a jedynie zamiatane pod dywan. Jednym z takich kryzysów jest nierozwiązany problem niskich płac w ochronie zdrowia.
Obecny rząd zamiast zmierzyć się z nim poważnie, co wymaga zwiększenia nakładów na lecznictwo, zamiata – wzorem swoich poprzedników – problem pod dywan. Najlepszym tego dowodem jest przedstawiona kilka dni temu przez ministra zdrowia propozycja ustawy o płacach minimalnych pracowników podmiotów leczniczych. Stanowi ona de facto ustawę o zamrożeniu niskich płac w publicznej służbie zdrowia „na wieki”. Kolejnemu ministrowi, kolejnemu rządowi wydaje się, że „zamiecie problem pod dywan” pozorując działania, na które nabiorą się pracownicy służby zdrowia.
„Zamiatanie problemów pod dywan” w Unii Europejskiej spowodowało – jak pani zauważyła – wyjście Wielkiej Brytanii z tej organizacji. Co spowoduje „zamiatanie pod dywan” problemów pracowników publicznej służby zdrowia w Polsce?
Przeczytaj także inne komentarze Krzysztofa Bukiela: "Politycy niech zaczną trochę słuchać lekarzy!", "Działanie dla zysku przez szpitale nie przekreśla możliwości pełnienia misji" i "Lekarz nie powinien zarabiać tyle co strażnik miejski".