Krzysztof Łanda: Działanie dziennikarzy chyba miało jakieś inne cele niż poszukiwanie prawdy
Redaktor: Krystian Lurka
Data: 21.02.2016
Źródło: Krystian Lurka
Wiceminister zdrowia w rozmowie z "Menedżerem Zdrowia" skomentował zamieszanie wokół swojego oświadczania majątkowego. Niektóre media donosiły, że w 2015 roku wiceminister nie zarobił ani złotówki.
Krzysztof Łanda, wiceminister zdrowia, na prośbę o skomentowanie spraw jego oświadczenia majątkowego, odpowiedział: - Po pierwsze, powiem tylko tyle, że niestety, ale niektórzy dziennikarze nie odróżniają oświadczeń posłów i senatorów od oświadczeń podsekretarzy stanu. Nie zauważają czym się różnią te druki. Nie wiedzą, że podsekretarz może nie opublikować swojego oświadczenia, a poseł i senator nie może tego nie robić.
- Po drugie, mam wątpliwość co do rzetelności dziennikarskiej. Podam przykład: wyraźnie jest napisane, że inwestuję - a dokładnie moja żona, ale o tym fakcie nie informuje się czytelnika - w pięć mieszkań, ale dziennikarze nie wspominają, że inwestycja nie jest realizowana z własnych pieniędzy, a z kredytu bankowego. Wydaje mi się, że działanie dziennikarzy chyba miało jakieś inne cele niż poszukiwanie prawdy.
- Po drugie, mam wątpliwość co do rzetelności dziennikarskiej. Podam przykład: wyraźnie jest napisane, że inwestuję - a dokładnie moja żona, ale o tym fakcie nie informuje się czytelnika - w pięć mieszkań, ale dziennikarze nie wspominają, że inwestycja nie jest realizowana z własnych pieniędzy, a z kredytu bankowego. Wydaje mi się, że działanie dziennikarzy chyba miało jakieś inne cele niż poszukiwanie prawdy.