123RF
Który z koalicjantów skusi się na kierowanie resortem zdrowia?
Autor: Marzena Sygut-Mirek
Data: 18.10.2023
Tagi: | Ministerstwo Zdrowia, sonda, giełda nazwisk, Bartosz Arłukowicz, Wojciech Konieczny, Joanna Wicha, Władysław Kosiniak-Kamysz, Tomasz Grodzki, Beata Małecka-Libera, Jakub Kosikowski |
W sieci rozgorzała dyskusja na temat tego, które z ugrupowań politycznych w nowym rządzie zdecyduje się kierować Ministerstwem Zdrowia. Zakładając, że rządy przejmie opozycja, głosujący w twitterowej sondzie postawili na Koalicję Obywatelską.
Lekarz Jakub Kosikowski, rezydent onkologii i rzecznik prasowy Naczelnej Izby Lekarskiej, opublikował na Twitterze sondę, w której poprosił o wskazanie, który z ewentualnych koalicjantów jest gotowy – zdaniem internautów – zarządzać resortem zdrowia.
Giełda polityczna
– Kto, waszym zdaniem, weźmie gorącego kartofla, czyli Ministerstwo Zdrowia? – spytał Kosikowski.
Sonda opublikował 17 października o godz. 15.58, a internauci dostali 24 godziny na udzielenie odpowiedzi – zrobiły to 4704 osoby.
Najwięcej z nich wskazało, że Ministerstwem Zdrowia zajmą się politycy z Koalicji Obywatelskiej. Takiego zdania było 38 proc. głosujących.
Na drugim miejscu znalazła się Polska 2050, którą wybrało 25,5 proc. głosujących. 23,3 proc. głosów oddano na Lewicę, a 13,2 proc. na PSL.
W rankingu postawiono na opozycję
PiS w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, KO – 157, Trzecia Droga – 65, Nowa Lewica – 26, a Konfederacja – 18. Wszystko wskazuje zatem na to, że nowy rząd utworzy wspólnie opozycja. Dlatego też liderzy trzech ugrupowań opozycyjnych – pytani przez dziennikarzy, gdzie, w których resortach widzą swoich przedstawicieli – zdradza swoje preferencje.
I tak – Platforma Obywatelska stawia na resorty siłowe i finanse. Polska 2050 na dyplomację i klimat, chociaż chce także cyfryzacji. PSL domaga się rolnictwa i gospodarki, ale ma też chrapkę na klimat. Lewica stawia na edukację. Takie są szczegóły rozmów o tworzeniu nowej koalicji.
Jak na razie nikt nie deklaruje gotowości przejęcia kierownictwa nad Ministerstwem Zdrowia.
Lekarz, specjalista anestezjologii, intensywnej terapii i medycyny ratunkowej, kryjący się pod twitterowym nickiem Ryszek M.D., wskazuje, że „nikt nie będzie się chciał tego podjąć i będzie musiał ktoś z KO”.
Na giełdzie pojawiają się nazwiska, między innymi takie jak Bartosz Arłukowicz z PO (kierował już tym resortem w latach 2011–2015), Wojciech Konieczny i Joanna Wicha z Lewicy, Władysław Kosiniak-Kamysz z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Tomasz Grodzki i Beata Małecka-Libera z PO.
Przeczytaj także: „Krajobraz powyborczy. Czego Polacy mogą się spodziewać w zdrowiu?”, „Zdrowotna opozycja – co po wyborach” i „Czy opozycja się dogada?” .
Wszystkie materiały z cyklu „Zdrowie po wyborach” są dostępne po kliknięciu w poniższy baner.
Giełda polityczna
– Kto, waszym zdaniem, weźmie gorącego kartofla, czyli Ministerstwo Zdrowia? – spytał Kosikowski.
Sonda opublikował 17 października o godz. 15.58, a internauci dostali 24 godziny na udzielenie odpowiedzi – zrobiły to 4704 osoby.
Najwięcej z nich wskazało, że Ministerstwem Zdrowia zajmą się politycy z Koalicji Obywatelskiej. Takiego zdania było 38 proc. głosujących.
Na drugim miejscu znalazła się Polska 2050, którą wybrało 25,5 proc. głosujących. 23,3 proc. głosów oddano na Lewicę, a 13,2 proc. na PSL.
Kto waszym zdaniem weźmie gorącego kartofla - Ministerstwo Zdrowia?
— Jakub Kosikowski (@kosik_md) October 17, 2023
W rankingu postawiono na opozycję
PiS w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, KO – 157, Trzecia Droga – 65, Nowa Lewica – 26, a Konfederacja – 18. Wszystko wskazuje zatem na to, że nowy rząd utworzy wspólnie opozycja. Dlatego też liderzy trzech ugrupowań opozycyjnych – pytani przez dziennikarzy, gdzie, w których resortach widzą swoich przedstawicieli – zdradza swoje preferencje.
I tak – Platforma Obywatelska stawia na resorty siłowe i finanse. Polska 2050 na dyplomację i klimat, chociaż chce także cyfryzacji. PSL domaga się rolnictwa i gospodarki, ale ma też chrapkę na klimat. Lewica stawia na edukację. Takie są szczegóły rozmów o tworzeniu nowej koalicji.
Jak na razie nikt nie deklaruje gotowości przejęcia kierownictwa nad Ministerstwem Zdrowia.
Lekarz, specjalista anestezjologii, intensywnej terapii i medycyny ratunkowej, kryjący się pod twitterowym nickiem Ryszek M.D., wskazuje, że „nikt nie będzie się chciał tego podjąć i będzie musiał ktoś z KO”.
Na giełdzie pojawiają się nazwiska, między innymi takie jak Bartosz Arłukowicz z PO (kierował już tym resortem w latach 2011–2015), Wojciech Konieczny i Joanna Wicha z Lewicy, Władysław Kosiniak-Kamysz z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Tomasz Grodzki i Beata Małecka-Libera z PO.
Przeczytaj także: „Krajobraz powyborczy. Czego Polacy mogą się spodziewać w zdrowiu?”, „Zdrowotna opozycja – co po wyborach” i „Czy opozycja się dogada?” .
Wszystkie materiały z cyklu „Zdrowie po wyborach” są dostępne po kliknięciu w poniższy baner.