
Leczymy ból coraz lepiej ►
– Tylko wielokierunkowe działanie jest w stanie zapewnić dobrą kontrolę bólu i coraz lepiej zdają sobie z tego sprawę zarówno lekarze POZ, jak i przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, które rozpoczyna prace nad zwiększeniem wyceny świadczeń w poradniach leczenia bólu, w tym świadczeń interwencyjnych – mówiła podczas Top Medical Trends 2025 prof. Magdalena Kocot-Kępska, specjalistka w dziedzinie medycyny bólu.
O tym, jakie jest podejście do leczenia bólu w gabinetach POZ oraz na poziomie resortowym podczas kongresu Top Medial Trends zapytaliśmy prof. Magdalenę Kocot-Kępską z Zakładu Badania i Leczenia Bólu Katedry Anestezjologii i Intensywnej Terapii Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Poniżej rozmowa z ekspertką, pod wideo spisany wywiad.
W ubiegłym roku podczas TMT apelowała pani do lekarzy POZ o to, żeby nie bagatelizowali bólu u pacjentów. Czy podejście do leczenia bólu zmienia się na korzyść?
W moim odczuciu zmieniło się wiele w tym zakresie. Zdecydowanie zwiększyła się świadomość lekarzy POZ dotycząca tego, że pacjent z bólem wymaga diagnostyki i leczenia. Lekarze wiedzą także, że leczenie bólu powinno być terapią wielokierunkową, która obejmuje rehabilitację, aktywność fizyczną, zmianę diety, nawyków codziennych oraz włączenie farmakoterapii. Można włączać zarówno proste leki przeciwbólowe, jak i leki opioidowe, leki adjuwantowe, jak chociażby leki przeciwdepresyjne czy przeciwpadaczkowe. Tylko takie leczenie wielokierunkowe jest w stanie zapewnić dobrą kontrolę bólu.
Dopiero jeżeli leczenie pierwszego i drugiego wyboru nie pomaga albo mamy problem z postawieniem rozpoznania zespołu bólowego, to taki pacjent powinien trafić do poradni leczenia bólu. I rzeczywiście widzimy coraz więcej osób, którzy z takiej opieki korzystają, co niestety przekłada się na wydłużenie kolejek. Jest jednak szansa na poprawę, ponieważ Ministerstwo Zdrowia rozpoczyna prace nad zwiększeniem wyceny świadczeń w poradniach leczenia bólu, jak również nad odpowiednią wyceną świadczeń interwencyjnych w postaci termolezji czy kriolezji.
Ale poradni bólu cały czas w Polsce brakuje…
Jest za mało poradni typowo wielokierunkowych, gdzie są dostępne wszystkie metody leczenia – jest ich w Polsce w tej chwili 17. Zatrudnieni tam są lekarze, którzy są specjalistami medycyny bólu, można tam wykonać akupunkturę, zabiegi interwencyjne, uzyskać poradę psychologiczną. Te poradnie niestety nie są rozmieszczone równomiernie z podziałem na województwa. Większość znajduje się na południu Polski, czyli na Śląsku, w Małopolsce. A białe plamy to Warmia i Mazury, gdzie jest tylko jedna poradnia leczenia bólu – to oczywiście za mało.
Za to w leczeniu bólu neuropatycznego, popółpaścowego mamy dobre wiadomości.
Mamy bardzo dobre wiadomości! Bardzo się cieszę, że głosy środowiska lekarskiego i ekspertów zostały wysłuchane i od 1 kwietnia szczepionka przeciwko półpaścowi będzie na liście senioralnej dla pacjentów powyżej 65 lat, którzy mają choroby współistniejące. W moim odczuciu zwiększy to dostępność do szczepionki, chęć szczepienia się i w długoterminowej perspektywie na pewno zmniejszy odsetek pacjentów cierpiących z powodu neuralgii popółpaścowej. To coś, o co nasze towarzystwo walczyło od początku pojawienia się szczepionki na polskim rynku.
Przeczytaj także: „Resort zapowiada lepszą walkę z bólem”.