Lekarska ucieczka w samobójstwo

Thierry Costa, lekarz uczestniczący w Kambodży w produkcji francuskiej wersji popularnego reality show, popełnił samobójstwo. Wcześniej zmarł na serce uczestnik programu, a Costa został oskarżony o nieumyślne zabójstwo pacjenta. Przypadek Thierry’ego Costy przypomniał po raz kolejny o stresie, na jaki narażeni są lekarze.

38-letni Costa zabił się, pozostawiwszy list, w którym oskarżył media o oczernianie jego nazwiska. W zeszłym miesiącu rozpoczęło się dochodzenie w sprawie „nieumyślnego zabójstwa” uczestnika reality show, leczonego przez Costę. W mediach pojawiły się anonimowe oskarżenia pod adresem Costy i producenta o zaniedbania. 25-letni Gerald Babin zmarł 22 marca na atak serca podczas kręcenia na tropikalnej wyspie Koh Rong kolejnego odcinka. Produkcję wstrzymano. W liście otwartym Costa napisał, że udzielił pomocy Babinowi „jako pacjentowi”, a nie kandydatowi do programu, i że był załamany „fałszywymi oskarżeniami i przypuszczeniami”, jakie pojawiły się w mediach. Przy tej okazji warto przypomnieć, że wyniki badań przeprowadzanych we wszystkich krajach potwierdzają, że zawód lekarza należy do grupy najbardziej stresujących. Z badań przeprowadzonych wśród lekarzy na Górnym Śląsku, wynika, że 68,3 proc. z nich jest chronicznie przemęczonych, a co trzeci czuje się bezradny wobec pacjentów. 47 proc. uważa, że nie radzi sobie ze stresem w pracy, z czego aż 13 proc. przyznaje, iż potrzebuje w tym zakresie pomocy.