Lekarz z "jedynką" będzie mógł leczyć
Redaktor: Agnieszka Katrynicz
Data: 06.10.2011
Źródło: AK, Dziennik Gazeta Prawna
NFZ będzie kontraktować usługi z tymi medykami, którzy mają tylko starą specjalizację pierwszego stopnia. Ministerstwo Zdrowia wycofało się z pomysłu, który uniemożliwiał im podpisywanie umów z funduszem.
Resort zdrowia przygotował nowelizację rozporządzenia z 27 maja 2011 r. w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (Dz. U. nr 111, poz. 653).
Zgodnie z nim lekarze z tzw. starą jedynką będą mogli udzielać świadczeń z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej także po 1 stycznia 2012 r. Resort wycofał się tym samym z własnego pomysłu, aby w ramach systemu NFZ pacjentów leczyli tylko lekarze posiadający tytuł specjalisty lub będący w trakcie specjalizowania się.
Zmiany domagał się samorząd lekarski, który ostrzegał, że nowe zasady kontraktowania ograniczą dostęp do specjalistów.
Warto podkreślić, że co dziesiąty lekarz mający kontrakt z NFZ na udzielanie porad w AOS, ma jedynie starą "jedynkę".
Mimo, że od 2005 roku obowiązuje nowy, dwustopniowy system specjalizacji w którym przewidziano dla lekarzy szybszą ścieżkę uzyskiwania tytułu specjalisty, to wciąż wielu z nicj nie skorzystało z tej możliwości i nie uzupełniło kształcenia.
Zgodnie z nim lekarze z tzw. starą jedynką będą mogli udzielać świadczeń z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej także po 1 stycznia 2012 r. Resort wycofał się tym samym z własnego pomysłu, aby w ramach systemu NFZ pacjentów leczyli tylko lekarze posiadający tytuł specjalisty lub będący w trakcie specjalizowania się.
Zmiany domagał się samorząd lekarski, który ostrzegał, że nowe zasady kontraktowania ograniczą dostęp do specjalistów.
Warto podkreślić, że co dziesiąty lekarz mający kontrakt z NFZ na udzielanie porad w AOS, ma jedynie starą "jedynkę".
Mimo, że od 2005 roku obowiązuje nowy, dwustopniowy system specjalizacji w którym przewidziano dla lekarzy szybszą ścieżkę uzyskiwania tytułu specjalisty, to wciąż wielu z nicj nie skorzystało z tej możliwości i nie uzupełniło kształcenia.
