Lekarz zawsze płaci – protest Macieja Hamankiewicza

Prezes NRL podziękował wiceministrowi Neumannowi za odpowiedź na pismo dotyczące wyłączenia lekarzy wystawiających recepty dla siebie i członków najbliższej rodziny z obowiązku prowadzenia po 31 lipca 2014 r. dokumentacji medycznej w postaci elektronicznej. Zarazem nie omieszkał wyrazić stanowczego protestu przeciwko ponoszeniu przez lekarzy kosztów obowiązkowej informatyzacji.

Maciej Hamankiewicz zaznaczył, że lekarz w celu skorzystania z „dedykowanego interfejsu graficznego” musi posiadać stosowny sprzęt, w skład którego wchodzi komputer z systemem operacyjnym oraz drukarka, a także dostęp do internetu. „Jednorazowy wydatek związany z zakupem sprzętu wynosi minimum 2 tys. zł brutto, do tego dochodzi miesięczna opłata za łącze internetowe. Wynika z tego, że lekarze i lekarze dentyści, którzy nie posiadają takiego sprzętu, będą musieli go nabyć, pokrywając koszt zakupu z własnych pieniędzy. Pragnę dodać, że spośród grona lekarzy seniorów wypisujących recepty dla siebie i dla rodziny niewielu taki sprzęt posiada. Stanowczo protestuję przeciwko obciążaniu lekarzy i lekarzy dentystów dodatkowymi kosztami.” Zdaniem prezesa NRL, koszty wdrażania nowych cyfrowych systemów powinny być pokryte przez państwo w ramach wprowadzania Elektronicznej Platformy Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych.